Strona główna -> Południowy Tyrol -> Południowy Tyrol / Südtirol – wymarzone wakacje we włoskich Alpach

Południowy Tyrol / Südtirol – wymarzone wakacje we włoskich Alpach

Autor: Łukasz Ropczyński
Opublikowano: Ostatnia aktualizacja: 1 komentarz 19,4 tysięcy wyświetleń
Południowy Tyrol / Südtirol - wymarzone wakacje we włoskich Alpach

Południowy Tyrol latem totalnie nas zaskoczył. Na stosunkowo niewielkiej powierzchni region oferuje tyle atrakcji, że z powodzeniem można spędzić tu dwutygodniowe wakacje. Südtirol to nie tylko góry i słynna zimą infrastruktura narciarska. Gdy na dwu i trzytysięcznikach zaczyna topnieć śnieg, region odsłania swoje wakacyjne oblicze. Eleganckie, zadbane i pełne zieleni alpejskie miasta, jeziora z plażami, szlaki winne, trasy trekkingowe i rowerowe, nowoczesne termy, czy gondole i kolejki, które wywożą turystów na malownicze górskie ścieżki.

Lato w Południowym Tyrolu nie jest uzupełnieniem zimowej oferty, tylko idzie z nią w parze. Kiedy z górskich miejscowości wyjeżdżają narciarze, chwilę później zjawiają się rowerzyści, miłośnicy aktywnego wypoczynku i osoby poszukujące spokoju ducha. Słoneczne, majestatyczne Dolomity są świetną alternatywą dla kolejnych wakacji nad obleganym przez turystów Adriatykiem czy pobytem w znanej już wszystkim Toskanii. Tym bardziej, że tutaj – w razie gdyby aktywny wypoczynek Ci się znudził – także jest gdzie się poopalać, pokąpać i korzystać z dolce vita.

Czy wiesz, że w Południowym Tyrolu słońce świeci przez 300 dni w roku? My w lipcu wyjeżdżając wysoko w góry na Merano 2000 ubraliśmy się nieco cieplej, ponieważ podobno na górze jest chłodniej. A tu zaskoczenie. Może termometry w cieniu wskazywały nieco mniej, ale słońce grzało tam o wiele mocniej niż w miasteczkach u dołu.

Dopełnieniem letnich atrakcji Południowego Tyrolu jest znakomita, lokalna kuchnia – jedyna w swoim rodzaju, ponieważ łączy to co najlepsze z lekkiej, prostej i smacznej kuchni włoskiej z bardziej treściwą i cięższą kuchnią Alpejską. Region słynie także z produkcji wina, o czym więcej już za moment.


Włoski luz kontrastuje tu z niemieckim porządkiem

Tym, co czyni największą różnicę pomiędzy Południowym Tyrolem, a pozostałymi włoskimi regionami i prowincjami autonomicznymi jest kultura. Jeszcze 100 lat temu, do zakończenia I wojny światowej, Tyrol należał w całości do Austrii. Po przegranej przez Austrię wojnie Południowy Tyrol stał się częścią Włoch, a Mussolini nakazał przymusową italianizację społeczeństwa. Zmieniano nazwy miejscowości, nazwy ulic i pomników, wypierano język niemiecki ze szkół, a najbardziej opornym mieszkańcom dano możliwość wyjazdu do Niemiec. Do Bolzano – stolicy prowincji – zaczęto zwozić rdzennych Włochów z innych regionów. To wszystko doprowadziło do szeregu napięć społecznych, protestów, a później także zamachów bombowych.

Na przestrzeni dziesięcioleci w dyskusję na temat przynależności Południowego Tyrolu zaangażowani byli Mussolini, Hitler, a później także Organizacja Narodów Zjednoczonych. W końcu jednak po II wojnie światowej region zyskał autonomię, którą w kolejnych dziesięcioleciach jeszcze powiększał. Dziś mieszkańcy mówią o sobie, że są przede wszystkim Tyrolczykami. Mają własny rząd regionalny, a zdecydowana większość z nich (nawet 70%) mówi w domach po niemiecku, chociaż po włosku też raczej z każdym można się tu dogadać.

To pomieszanie kultur ma swoje zalety. Tyrolczycy zachowali tutaj moje ulubione niemieckie cechy – porządek, czystość w miastach, dbałość o detale, punktualność i rzetelność. Tutaj wszystko – z czym spotykają się turyści – jest na najwyższym poziomie. Od hoteli i gospodarstw agroturystycznych, które oferują najwyższą jakość i niemal w całości są rodzinne, a nie sieciowe, poprzez produkowane wina, które należą do światowej czołówki, aż po tak banalne sprawy jak ruch uliczny czy komunikacja publiczna, która zorganizowana jest perfekcyjnie. Samochód parkowałem bez obaw, że ktoś go porysuje, czy obije drzwiami. Coś zupełnie nie do pomyślenia w południowych Włoszech. Uwielbiam tę włoską różnorodność regionów. Niby jeden kraj, a tworzy go dwadzieścia jeden różnych regionów i prowincji autonomicznych.

Południowy Tyrol - mapa atrakcji w regionie
Południowy Tyrol – mapa atrakcji w regionie

Południowy Tyrol to nie tylko góry, miasta i jeziora, ale przede wszystkim winnice!

uprawy winorośli nad jeziorem Lago di Caldaro na południe od Bolzano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
uprawy winorośli nad jeziorem Lago di Caldaro na południe od Bolzano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Południowy Tyrol to region słynący w Świecie ze znakomitego wina. Mieszkańcy Południowego Tyrolu ze względu na położenie regionu i sięgające wielu wieków tradycje do perfekcji opanowali uprawę winorośli na trudnym, górskim terenie. Do Tyrolu z południa nadciąga gorące, śródziemnomorskie powietrze, co daje idealne warunki do uprawy winorośli. Najwięcej winnic znajdziecie na południe od Bolzano oraz w dolinie pomiędzy Bolzano, a Merano oraz w rejonie Eisacktal / Valle Isarco, gdzie dominują uprawy białych winorośli.

W Południowym Tyrolu uprawy winorośli zajmują 5550 hektarów. Z jednej strony to nie jest dużo, ponieważ to zaledwie 0,7% wszystkich włoskich upraw winorośli, ale z drugiej strony region jest mały, a produkuje się tu aż 350 000 hektolitrów wina, z czego większość to wino białe, a niemal cała produkcja to wina DOC i DOCG.

Ciekawostką jest fakt, że w regionie około 5000 osób zajmuje się produkcją wina, ale samych winiarni jest około 200. Południowi Tyrolczycy zrzeszają się w dwunastu spółdzielniach produkujących wina, wychodząc z założenia, że lepiej robić coś razem niż osobno, nawet jeśli są indywidualistami. Poza tym taki sposób działania daje lepsze rezultaty, jeśli chodzi o badania nad winem, czy dbałość o ekologię – co w szczególności wyróżnia Südtirol na tle innych włoskich, winnych regionów. Teren, na którym zakładane są winnice jest trudny – górski, dlatego ludzie współpracują. Winnice położone są na wysokości od 200 do 1000 m n.p.m., a w ostatnim czasie eksperymentalne uprawy winorośli sadzi się na wysokości 1300 m n.p.m.

Z jakich win słynie Południowy Tyrol?

w trakcie spaceru Szlakiem Wina Caldaro w pobliżu Lago di Caldaro na południe od Bolzano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
w trakcie spaceru Szlakiem Wina Caldaro w pobliżu Lago di Caldaro na południe od Bolzano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Najpopularniejszą odmianą wina w Południowym Tyrolu jest Pinot Grigio nazywany czasem „gwiazdą regionu”. To zupełnie inne wina niż Pinot Grigio produkowane na płaskich terenach pod Wenecją. W Południowym Tyrolu Pinot Grigio jest dużo bardziej skoncentrowane, o pięknej, skalnej, górskiej świeżości. Wielowymiarowe, zazwyczaj dojrzewające w dębowych beczkach.

Niemal równie popularny jest Gewürztraminer, czyli korzenny traminer (niem. gewürz – „korzenie”). Region słynie z tego wina, chociaż coraz częściej uprawiane jest ono także w Niemczech i we francuskiej Alzacji. Kolejne popularne szczepy to Chardonnay i Pinot Blanc.

Cała wymieniona czwórka to wina białe. Na przestrzeni lat sukcesywnie rośnie produkcja win białych i dziś stanowią one 64% wszystkich produkowanych tutaj win. Wina czerwone z Południowego Tyrolu to już tylko 36% produkcji. Świat zakochał się w białych winach z regionu, a najbardziej rozchwytywane są Gewürztraminer, Pinot Grigio i Pinot Blanc.

Pur to sieć eleganckich delikatesów, w których możesz kupić tutejsze wina, a także inne lokalne przysmaki. Sklepy są w najważniejszych miastach Południowego Tyrolu. Można zrobić klasyczne zakupy albo usiąść przy stoliku na miejscu (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Pur to sieć eleganckich delikatesów, w których możesz kupić tutejsze wina, a także inne lokalne przysmaki. Sklepy są w najważniejszych miastach Południowego Tyrolu. Można zrobić klasyczne zakupy albo usiąść przy stoliku na miejscu (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wśród win czerwonych najbardziej polecane są Pinot Noir i Lagrein. Jeszcze pół wieku temu produkowało się tutaj przede wszystkim Schiavę. Wchodziło się wtedy do baru czy górskiej chaty i prosiło o un bicchiere di vino rosso. Nikt nie wnikał wówczas co to jest, a była to zazwyczaj Schiava. Dziś produkcja wina w Południowym Tyrolu jest na nieporównanie innym poziomie. Schiava wciąż jest obecna (11% produkcji), ale to zupełnie inna Schiava niż pół wieku temu.

Południowotyrolski szlak winny
Południowotyrolski szlak winny

Południowotyrolski szlak winny

Od Salorno/Salurn na południu aż po Nalles/Nals na północnym zachodzie rozciąga się południowotyrolski szlak winny, przebiegający przez łącznie 16 gmin. Prowadzi on po pagórkach, pomiędzy górami porośniętymi winnicami, a historycznymi twierdzami i południowotyrolskimi wsiami. Szlak można pokonywać pieszo od winnicy do winnicy, ale lepiej na rowerze. O tym gdzie umówić się na degustację, jak spotkać się z producentami i jak zaplanować podróż pomiędzy winnicami, więcej przeczytasz na tych dwóch oficjalnych stronach:

Południowotyrolski szlak winny to nie jedyne miejsce, gdzie możesz trafić do przypadkowo spotkanej winnicy. Niektórzy żartują, że tutaj „wszystkie drogi prowadzą do wina” ponieważ ścieżki i szlaki instruktażowe pomiędzy winnicami prowadzą wzdłuż i w poprzek prowincji. Jest na przykład Szlak win Pinot Noir, Szlak Gewürztraminera, Szlak winny Val Venosta, czy Szlak Wina Caldaro, którym mieliśmy okazję spacerować w trakcie naszego pobytu nad jeziorem Lago di Caldaro.

degustacja win online na zaproszenie Południowego Tyrolu (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
degustacja win online na zaproszenie Południowego Tyrolu (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wina z Południowego Tyrolu można coraz częściej kupić w Polsce. Jak ich szukać? Na zdecydowanej większości butelek jest jedna apelacja „Alto Adige” lub „Südtirol„. Powyżej kilka zdjęć z naszej degustacji online na zaproszenie Południowego Tyrolu – wszystkie te wina znajdziecie w Polsce. Nasze ulubione to te dwa stojące po prawej – Girlan Gewürztraminer i Lagrein.

Południowy Tyrol – polecane noclegi

  • Seegarten**** – piękny, klasyczny hotel położony nad samym jeziorem Kalterer See. Pokoje z balkonami i widokiem na jezioro, na dole restauracja. Śniadania i obiadokolacje (jeśli tylko pogoda pozwala) serwowane są na tarasie w ogrodzie z bezpośrednim widokiem na jezioro. Kolacja to była prawdziwa, kilkugodzinna uczta składająca się z sześciu dań, bufetu sałatkowego i oczywiście wina z okolicznych upraw. Bardzo profesjonalny, uprzejmy i wielojęzyczny personel. Hotel ma prywatną plażę, wypożyczalnię rowerków wodnych, a w razie braku pogody kryty basen. Więcej na temat tego miejsca znajdziesz w artykule o Lago di Caldaro.
  • Gasthof Waldbichl – rodzinny hotel położony na wysokości 1500 m n.p.m. w górach nieopodal Merano. Wspaniała atmosfera. Budynek jest po generalnym remoncie, ale pokoje zachowały alpejski styl. Śniadania składały się wyłącznie z lokalnych produktów (sery, szynki, owoce lasu, tutejsze jogurty i wypiekane nieopodal pieczywo). Kolacje gotowała sama właścicielka, a podawana były na tarasie z widokiem na góry. Wokół ogródek z ziołami używanymi w hotelowej kuchni, górskie łąki, charakterystyczne dla regionu krowy i mnóstwo ścieżek trekkingowych. Świetne miejsce żeby odciąć się od Świata, oddychać innym powietrzem i kosztować południowotyrolskich specjałów. Więcej o tym miejscu przeczytasz w artykule z Merano.

Zobacz też inne hotele, apartamenty i agroturystykę w Południowym Tyrolu:

Booking.com

Mapa miast i atrakcji – Południowy Tyrol


Bolzano – Południowy Tyrol zacznij zwiedzać od stolicy

nasz 5-letni Natan w Bolzano po raz pierwszy zaczął nam robić ładne zdjęcia, mimo, że lustrzanka jest dość ciężka (fot. N. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
nasz 5-letni Natan w Bolzano po raz pierwszy zaczął nam robić ładne zdjęcia, mimo, że lustrzanka jest dość ciężka (fot. N. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wakacyjne zwiedzanie Południowego Tyrolu rozpoczęliśmy od Bolzano, które jest stolicą autonomicznej prowincji. To miasto, w którym moglibyśmy zamieszkać. Nie jest prowincjonalne, ale też nie jest zbyt duże i świetnie zwiedza się go pieszo. Ma przepiękną architekturę, co część z Was odbierze jako banał, bo przecież tak można napisać o co drugiej włoskiej stolicy regionu 🙂 To fakt, ale tu jest coś więcej. Zadbane kamienice, trzy europejskiej klasy muzea, tętniące życiem, brukowane place, uliczne stragany, mnóstwo parków, drzew i zadbanej zieleni, przepływająca przez miasto rzeka Adyga z terenami rekreacyjnymi, fontanny, pomniki, Uniwersytet, a to wszystko w otoczeniu wysokich Dolomitów. Samo Bolzano leży w dolinie, co sprawia, że jest jednym z najcieplejszych włoskich miast. Wokół, na obrzeżach miasta jest mnóstwo terenów rekreacyjnych – kolejki górskie, trasy trekkingowe i porastające górskie zbocza winnice pomiędzy którymi można spacerować.

Muzeum Archeologiczne Południowego Tyrolu

Muzeum, które jeszcze bardziej rozsławiło Bolzano w Świecie znajduje się przy Museumstraße/Via Museo 43 w kamienicy, w której od 1912 r. znajdowała się centrala jednego z banków. W 1991 r. na pograniczu austriacko-włoskim dwóch turystów (Helmut Simon wraz z żoną Eriką) odnalazło „Człowieka z lodu”. Wkrótce potem okazało się, że to najstarszy człowiek w Europie. Nazwano go Ötzi w nawiązaniu do miejsca, w którym dokonano odkrycia. Ciało Ötzi’iego, który żył 3300 lat p.n.e., przechowywane jest w specjalnej kapsule, w której temperatura wynosi -6 stopni, a wilgotność 99 proc. Warunki są zbliżone do tych, które występowały w górach, gdzie go odnaleziono. Można tam zajrzeć przez niewielkie okienko. Ötzi’emu, medialnym doniesieniem na temat jego odkrycia, jego ekwipunkowi i temu jak żył, poświęcone są trzy piętra muzeum. Muzeum odwiedza 300 000 turystów rocznie. Warto wcześniej zarezerwować wizytę przez internet na oficjalnej stronie muzeum.

Ötzi, Muzeum Archeologiczne Południowego Tyrolu, Bolzano, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Ötzi, Muzeum Archeologiczne Południowego Tyrolu, Bolzano, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Piazza delle Erbe

Bardzo blisko Muzeum Archeologicznego Południowego Tyrolu znajduje się Piazza delle Erbe. Jeden z dwóch najpiękniejszych placów miasta, na którym codziennie (za wyjątkiem sobotniego popołudnia, niedzieli i innych świąt) odbywa się targ warzyw, owoców i lokalnych produktów. Trudno o targowisko z większymi tradycjami, ponieważ handel odbywa się tu od 1295 r. Wtedy hrabia Meinhard II Tyrolski (Mainardo II) w 1277 r. nakazał zburzyć bramę i mury miasta i przykryć fosę. W tym miejscu założył ten wąski i długi plac, który stał się centrum gospodarczym miasta. Plac otaczają piękne kamienice, a kolorowe stragany z owocami nadają mu dodatkowego uroku.

Piazza delle Erbe, Bolzano, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Piazza delle Erbe, Bolzano, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Piazza Walther

Główny plac starego miasta nazwany imieniem słynnego niemieckiego poety, żyjącego na przełomie XII i XIII w. Przy placu stoi gotycko-renesansowa katedra. Wokół znajdują się kawiarniane ogródki i restauracje. Warto przysiąść tu przynajmniej na kawę lub spritza i chłonąć atmosferę tego miejsca. Piazza Walther bywa też nazywany salonem Bolzano. Plac został zbudowany w 1808 r. z woli króla Bawarii Maksymiliana. Przez pewien czas w trakcie II wojny światowej plac nosił imię Vittorio Emanuele III, jednak wkrótce po wojnie plac ponownie nazwano na cześć niemieckiego poety. Na środku placu stoi pomnik poświęcony Waltherowi. W stylu neoromańskim został wyrzeźbiony w białym marmurze w 1889 r. Co ciekawe, w 1935 r. faszystowskie władze nakazały usunąć pomnik. Przeniesiono go wówczas w bardziej ustronne miejsce, ale pomnik Walthera powrócił tu na dobre w 1985 r. To jeden z przykładów jak bardzo burzliwa jest historia miasta.

Piazza Walther, Bolzano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Piazza Walther, Bolzano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Duomo di Bolzano

To najważniejszy kościół w mieście, którego budowa została zakończona w 1517 r. Katedra znajduje się w południowo-zachodniej części Piazza Walther, ale dzięki 65-metrowej dzwonnicy świątynię dobrze widać już z daleka. W architekturze katedry przeważa styl gotycki, ale nie brakuje odniesień do renesansu. Z tego względu katedra jest szczególnie ciekawa. Moim zdaniem kościół ładniej prezentuje się od strony placu, ponieważ stamtąd dobrze widać strzelistą dzwonnicę, z charakterystycznymi spiczastymi oknami. Specyfika katedry w Bolzano polega właśnie na połączeniu dwóch kultur – północy (germańskiej) i południowej (rodem z Florencji).

Duomo di Bolzano, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Duomo di Bolzano, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Stiftung Museion – muzeum sztuki współczesnej

Muzeum Sztuki Nowoczesnej i Współczesnej w Bolzano robi wrażenie już z zewnątrz dzięki swojej architekturze. Nawet jeśli nie wjedziesz do środka, zwróć uwagę na dwie szklane fasady. Budynek jest fizycznym i symbolicznym łącznikiem między dwiema częściami miasta Bolzano (historyczną i nowoczesną). Muzeum zostało otworzone w 2008 r., a jego siedzibę zaprojektowali niemieccy architekci KSV – Krüger Schuberth Vandreike. Muzeum posiada 4500 dzieł sztuki, zarówno międzynarodowych, jak i lokalnych artystów, które są wystawiane rotacyjnie w zależności od tematyki wystawy.

Stiftung Museion - muzeum sztuki współczesnej, Bolzano, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Stiftung Museion – muzeum sztuki współczesnej, Bolzano, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Kolejka linowa Rittner / Renon

Kolejka Rittner Seilbahn uchodzi za wzorzec publicznego transportu w skali światowej. Kursuje w odstępach 4-minutowych z Bolzano do Soprabolzano / Oberbozen. Gondola odjeżdża od 6:30 do 21:00. Pomiędzy 21:00, a 21:48 wagoniki jeżdżą co 12 minut. Ostatni kurs jest o 22:45. Dolna stacja kolejki linowej znajduje się w centrum Bolzano. Cena biletu: 6 euro w jedną stronę lub 10 euro bilet w obie strony. Na szczycie można wybrać się w jedną ze ścieżek, aby zobaczyć najwyższe i najpiękniej ukształtowane piramidy ziemne w Europie.

Kolejka linowa Rittner / Renon w Bolzano, Włochy (fot. ritten.com)
Kolejka linowa Rittner / Renon w Bolzano, Włochy (fot. ritten.com)

Lago di Caldaro – Południowy Tyrol ma też jeziora kąpielowe

jezioro Kalterer See / Lago di Caldaro, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
jezioro Kalterer See / Lago di Caldaro, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Kalterer See / Lago di Caldaro oddalone jest o 20 minut jazdy samochodem od Bolzano. W trakcie naszych wakacji w Południowym Tyrolu zdecydowaliśmy się na nocleg właśnie tutaj, nad jeziorem, z dala od centrum stolicy regionu. Trochę ze względu na dzieci, ale przede wszystkim dlatego, że tutaj mogliśmy korzystać z włoskiego dolce vita. Hotel, w którym się zatrzymaliśmy znajdował się nad samym jeziorem. Była tu elegancka, zadbana plaża, kolacje serwowane na tarasie przy jeziorze i widok z balkonu na Kalterer See i otaczające go winnice oraz sady. To najcieplejsze jezioro kąpielowe w Alpach, które poza pięknymi plażami wokół, oferuje inne atrakcje. Można pływać po jeziorze rowerkiem, spacerować wokół winnic czy korzystać ze świetnie oznakowanych asfaltowych tras rowerowych. Temperatura wody w jeziorze latem dochodzi do 28 stopni. Sprawdziliśmy! Dzieci nie chciały wychodzić z wody.

Plaże nad jeziorem Kalterer See / Lago di Caldaro

Nad Kalterer See byliśmy z dwójką małych dzieci. Natan lubi długie spacery, ale Milan póki co podczas spacerów sporo czasu spędza w wózku. Pierwszy pełny dzień nad jeziorem postanowiliśmy spędzić na plaży. 35-stopni w cieniu i ciepła woda w jeziorze zdały się potwierdzać tezę z materiałów promocyjnych, że Lago di Caldaro to najcieplejsze jezioro kąpielowe w Alpach. Woda była naprawdę ciepła i czysta. Samo jezioro jest bardzo spokojne. Pływały po nim w większości rowerki wodne, które można było wypożyczyć na pomoście, tuż przy naszym hotelu. Warto wiedzieć przed przyjazdem, że plaż darmowych tutaj nie ma, ale ceny są niższe niż nad Adriatykiem. Goście poszczególnych hoteli wstęp na plażę zazwyczaj mają w cenie pobytu. Jednak przy jeziorze jest duży parking i przyjeżdżają tu także turyści na jeden dzień. Nie ma tu plaż piaszczystych czy żwirowych. Wszystkie plaże to elegancko przystrzyżone trawniki z zadbaną zielenią, pomostami i pełną infrastrukturą.

plaża nad jeziorem Kalterer See / Lago di Caldaro, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
plaża nad jeziorem Kalterer See / Lago di Caldaro, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Ścieżka spacerowa wokół jeziora

Wokół jeziora jest mnóstwo ścieżek trekkingowych i świetnie oznakowanych tras rowerowych. Najlepiej zagospodarowany jest brzeg wschodni i zachodni. Brzeg południowy porośnięty jest trzciną. My z uwagi na dzieci wybraliśmy najłatwiejszy ze szlaków – spacer wokół jeziora. Trasa od naszego hotelu biegła najpierw na północ w sąsiedztwie innych hoteli i restauracji, a później na wschód. Tutaj po obu stronach towarzyszyły nam uprawy winorośli lub sady owocowe. Potem długa część trasy biegnie po chodniku, skąd rozpościera się widok na jezioro i winnice. W tym miejscu wykonałem zdjęcia z drona, które znajdują się na początku artykułu. Cały spacer to około 7,5 km. Można go pokonać z wózkiem. Nie ma schodów, a wzniesień jest niewiele. Co jakiś czas są zacienione miejsca na odpoczynek. Tras pieszych i rowerowych w bezpośrednim sąsiedztwie jeziora jest kilkanaście. W hotelowej recepcji, w punkcie informacji turystycznej lub na oficjalnej stronie jeziora można znaleźć mapki. Szlaki i trasy rowerowe są świetnie oznakowane i ponumerowane.

ścieżka spacerowa wokół jeziora łączy się z innymi trasami trekkingowymi i rowerowymi (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
ścieżka spacerowa wokół jeziora łączy się z innymi trasami trekkingowymi i rowerowymi (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Kaltern Am See

Kaltern Am See / Caldaro sulla Strada del Vino, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Kaltern Am See / Caldaro sulla Strada del Vino, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Do miasta Kaltern Am See / Caldaro sulla Strada del Vino znad jeziora można dojść ścieżką pieszo (około 3 km) lub podjechać samochodem. Gmina Caldaro liczy niespełna 8 tys. mieszkańców, z czego około 90% to ludność niemieckojęzyczna. Wjeżdżając do miasteczka zaskoczyły nas dwie rzeczy. Po pierwsze niewielkie uprawy winorośli znajdują się nawet przy prywatnych domach, kilkaset metrów od głównego placu. W końcu to samo serce Strada del Vino! Po drugie, w centrum Caldaro rozstawionych było kilka dźwigów. To znak, że nie jest to senne miasteczko, w którym zostali tylko starsi mieszkańcy. Caldaro wciąż się rozwija. Tu się inwestuje, a mieszkańców przybywa. Caldaro ma klasyczną, alpejską zabudową. Kamienice są eleganckie i niemal wszystkie są odrestaurowane. Od razu rzuca się w oczy bogactwo miasta. Jest tu wiele restauracji i sporo stylowych sklepów, które pewnie nastawione są na ruch turystyczny. Najważniejszym zabytkiem jest XVIII-wieczny kościół Santa Maria Assunta, który łatwo zauważyć po 72 m dzwonnicy. W Caldaro można oczywiście spróbować lokalnego wina lub wyruszyć stąd w jedną z tras rowerowych w góry lub pomiędzy winnicami. My zjedliśmy świetne lody na głównym miejskim placu Piazza Principale (w bezpośrednim sąsiedztwie ratusza). Lodziarnia, w której czekaliśmy w sporej kolejce, to Eis Innerhofer (łatwo ją zauważyć).


Merano – najpiękniejsze uzdrowisko we Włoszech

Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Merano to najpiękniejsze górskie uzdrowisko we Włoszech. To miasto o bogatych tradycjach, dumnej historii i przepięknej architekturze. Mnóstwo tu ogrodów, promenad spacerowych i zabytków. W samym centrum nad rzeką Passer znajduje się elegancka plaża, a tuż obok nowoczesne termy. Jednak największe atrakcje czekały na nas w górach wokół Merano. Kolejki górskie, trasy trekkingowe, punkty widokowe, wodospad i słynne ogrody Trauttmansdorff, znane też jako ogrody cesarzowej Sissi.

Historyczne centrum Meran / Merano

Historyczne centrum Merano najlepiej zwiedzać pieszo. W samym centrum przy Piazza Terme znajduje się podziemny parking, z którego najważniejsze punkty są w zasięgu spaceru. Wzdłuż ulic rosną kolorowe rabaty i drzewa, kawiarnianych i restauracyjnych ogródków oraz spokojnie spacerujących kuracjuszy. Czuć atmosferę alpejskiego uzdrowiska, trochę jak z filmu „Młodość” Paolo Sorrentino. Miasto zachwyca położeniem. Leży w dolinie na wysokości 325 m n.p.m. i otoczone jest alpejskimi szczytami od 1500 do 3330 m n.p.m. Środkiem miasta przepływa górska rzeka Passiro, przy której wybudowano bardzo ładną, trawiastą plażę. Tuż obok znajdują się dwie główne ulice: Corso della Liberta i Laubengasse / Via Portici, która jest główną ulicą handlową historycznego centrum. Nazwa nie jest przypadkowa – ulica jest wąska, ale można spacerować pod portykami, z których dobrze podziwia się sklepowe witryny niezależnie od tego czy jest upalne słońce czy deszcz. To tylko wstęp do licznych atrakcji, jakie oferuje uzdrowisko.

Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Katedra św. Mikołaja w Merano

Kościół św. Mikołaja – patrona miasta – znajduje się przy Via Portici. Jest to jeden z pierwszych zabytków w Południowym Tyrolu, który powstał w stylu gotyckim. Pierwsze wzmianki o kościele pochodzą z 1220 r., ale wiadomo, że w 1465 r. zakończyła się rozbudowa kościoła. Warto zwrócić uwagę na gotycką elewację, freski na elewacji południowej i bogato zdobione drzwi z rozetami. Za kościołem znajduje się kaplica św. Barbary zbudowana na planie ośmioboku.

kościół św. Mikołaja w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
kościół św. Mikołaja w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Promenada Tappeiner

Prawdziwy klejnot Merano. Jedna z sześciu miejskich promenad. Oferuje wspaniały, panoramiczny widok na miasto i góry. Promenada ciągnie się przez kilka kilometrów, ale my skorzystaliśmy z wejścia przy Via Galileo Galilei, które jest najbliżej historycznego centrum Meran i pozwala wjechać tam z wózkiem. Inne wejście na promenadę znajduje się koło kościoła San Nicolo (tego z charakterystyczną wieżą), ale są tam schody. Z Promenady Tappeiner w bezpośrednim sąsiedztwie można podziwiać winnice, ogrody kwiatowe, magnolie, cyprysy, palmy oraz setki różnych roślin. Co jakiś czas są miejsca do odpoczynku, kawiarniane ogródki, czy elementy sztuki nowoczesnej. Dr Franz Tappeiner, którego imieniem nazwano promenadę, był austriackim lekarzem i antropologiem. Później został głównym lekarzem uzdrowiska Meran.

widok na Merano z Promenady Tappeiner, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
widok na Merano z Promenady Tappeiner, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Passeggiata Lungo Passiro

Promenada powstała w XIX w. przy okazji uregulowania koryta rzeki Passiro i ciągnie się pomiędzy dwoma mostami: Ponte della Posta i Ponte di Ferro. Promenada ma około dwóch kilometrów. Pełno tu kwiatów i zadbanej zieleni. Są kawiarniane ogródki i ławki, na których przesiadują mieszkańcy oraz turyści. Przy deptaku znajduje się dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w stylu secesyjnym w całym regionie.

Passeggiata Lungo Passiro w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Passeggiata Lungo Passiro w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Dom zdrojowy Kurhaus

Dom zdrojowy Kurhaus został zbudowany w XIX w. kiedy Meran, za sprawą częstych wizyt cesarzowej Sissi, stało się modnym w skali europejskiej uzdrowiskiem. Uroczyste otwarcie miało miejsce 14 listopada 1874 r., kiedy to dom zdrojowy został rozświetlony przez 120 lamp gazowych. W 1897 r. gazowe oświetlenie zostało zastąpione przez elektryczne, ale wkrótce potem okazało się, że budynek nie jest w stanie pomieścić tłumów kuracjuszy. Zapadła decyzja o rozbudowie. Wiedeński architekt w 1911 r. przedstawił projekt rozbudowy, a rok później ruszyły prace. Kurhaus wciąż pozostaje bardzo modnym miejscem. Odbywają się tu imprezy, konferencje, festiwale, czy kongresy. To właśnie w Kurhaus jedna z lokalnych partii politycznych utworzyła pakt dla Południowego Tyrolu, który przyczynił się do późniejszej autonomii regionu.

dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Tarasy nad rzeką Passirio

Rzeka Passirio przepływa przez Merano od zawsze. Bywała przekleństwem, gdy przynosiła powodzie i błogosławieństwem, ponieważ zapewniała dostawy krystalicznie czystej wody z gór. Od XIX w. dzięki promenadzie, licznym mostom i wyprostowaniu koryta, rzeka Passirio na stałe wkomponowała się w uzdrowisko. Obok budynku term znajdują się Terrazze Sul Passirio. To trawiaste tarasy, które pełnią funkcję miejskiej plaży i ułatwiają zejście do rzeki.

tarasy nad rzeką Passirio, Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)
tarasy nad rzeką Passirio, Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)

Termy w Meran

W samym centrum Meran, tuż nad rzeką Passirio znajdują się termy. Obok jest podziemny parking. Świetnie jest tu w słoneczne dni, ponieważ termy zajmują powierzchnie 52 000 m2. Ogród z 10 basenami i miejscami do opalania jest bardzo zadbany. Woda w basenach ma od 18 do 34 stopni. Każdy z basenów różni się przeznaczeniem. Jednak w razie braku pogody w środku do dyspozycji jest 15 basenów i strefa saunarium, z której obiekt jest szczególnie dumny. Spodziewaj się tu wszystkich atrakcji, jakie zazwyczaj oferują nowoczesne termy. Poniższe zdjęcie nie oddaje rzeczywistości. W termach obowiązuje zakaz robienia zdjęć.

Kolejka na Meran 2000

Wyjazd na Meran 2000 jest największą atrakcją w tej okolicy. To punkt obowiązkowy. W przeciągu 7 minut wagonik wyjeżdża na nasłoneczniony płaskowyż, który latem ma do zaoferowania około 100 km tras trekkingowych. Spora część z nich to trasy MTB. Przy górnej stacji kolejki znajdują się restauracje, plac zabaw z drewnianymi atrakcjami i spektakularnym widokiem. Tuż obok jest mini ranczo ze zwierzętami oraz tor Alpinbob, do którego zazwyczaj ustawia się spora kolejka. Na internetowej stronie Meran 2000 znajdują się mapki z opisem wszystkich szlaków. Można wybrać się na lekki trekking na jeden z okolicznych szczytów lub w bardziej wymagającą trasę, aby wykąpać się w zimnym, górskim jeziorze. Na całym obszarze jest 15 chat górskich z lokalnymi produktami, zimnym piwem i tutejszym winem 🙂

Zamek i ogrody Trauttmansdorff

Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Drugą największą atrakcją Merano są ogrody przy zamku Trauttmansdorff. Zalecany czas zwiedzania to około 3 godzin. My spędziliśmy tam 4 godziny, ale i tak nie udało nam się zobaczyć wszystkiego! Ogrody zajmują dwanaście hektarów, a różnica wysokości wynosi 100 m. To prawdopodobnie najpiękniejszy ogród botaniczny we Włoszech oferujący zapierające dech w piersiach widoki. Nie ma w tych słowach przesady. Tysiące roślin z całego Świata są prawdziwym rajem dla badaczy przyrody. My raczej skupialiśmy się na ogólnym wrażeniu, spacerowaliśmy niezliczonymi alejkami, nie analizując każdej z roślin 🙂

Wodospad Partschinser, Południowy Tyrol

Ten 97-metrowy wodospad jest jednym z najwspanialszych w całych Alpach. W okolice wodospadu należy dojechać samochodem (lub autobusem do Parcines / Partschins). Przy okazji przejeżdża się obok siedziby browaru Forst, z którego piwo tak nam smakowało. W miasteczku Parcines / Partschins można zostawić samochód i do wodospadu dojść pieszo. Zajmuje to około godziny, a droga jest asfaltowa. Opcjonalnie można wyjechać samochodem niemal pod sam wodospad, ale droga jest bardzo stroma i wąska.

Wodospad Partschinser w okolicy Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Wodospad Partschinser w okolicy Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Bressanone / Brixen

Bressanone, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Bressanone, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Bressanone nazywane częściej po niemiecku Brixen (3/4 mieszkańców jest niemieckojęzyczna) leży w północnej części Południowego Tyrolu. Liczy nieco ponad 20 tys. mieszkańców, ale jest niezwykle zadbane i eleganckie – przypomina najpiękniejsze miasta austriackie znajdujące się w Alpach po drugiej stronie granicy. Uliczki historycznego centrum w dużej części są zamknięte dla ruchu samochodowego. Na parterze zabytkowych kamienic znajdują się sklepy z lokalnymi produktami, małe punkty usługowe oraz bary i restauracje. Można poczuć się tutaj jak kilka wieków temu. W Bressanone urodził się himalaista Reinhold Messner, a na wsi na przedmieściach urodziła się babcia papieża Benedykta XVI.

W przeszłości miasto miało istotną pozycję za sprawą znajdującej się tutaj siedziby biskupstwa. Pozostałością po tym okresie jest imponująca katedra znajdująca się przy jednym z głównym miejskich placów. Kilka kroków od katedry mieści się zachowany w całości pałac biskupi, czyli Hofburg. Od połowy XVIII w. do 1973 r. rezydowali tu książęta-biskupi, potem biskupi diecezji Bressanone. Obecnie 70 sal pałacu służy jako Muzeum Diecezjalne (Diözesanmuseum).

Penser Joch / Passo di Pennes, Południowy Tyrol

Penser Joch (wł. Passo di Pennes), Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Penser Joch (wł. Passo di Pennes), Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Penser Joch (wł. Passo di Pennes) to górska przełęcz, położona w Południowym Tyrolu. Jej szczyt znajduje się na wysokości 2211 m n.p.m. i można tam dotrzeć samochodem, motocyklem lub rowerem. Trasa turystyczna przez Penser Joch to jedna z najbardziej widowiskowych dróg we włoskich Alpach. Na szczycie znajduje się niewielkie schronisko wraz z restauracją.

Na Penser Joch wiedzie droga krajowa SS508. Droga powstała już kilkadziesiąt lat temu, najpierw jako trasa żwirowa, a później wąska droga asfaltowa. W kolejnych latach drogę sukcesywnie i wielokrotnie poszerzano, jednak wciąż jest tu stosunkowo wąsko, momentami ciężko się minąć z większym pojazdem i należy zachować szczególną ostrożność na licznych zakrętach.

Od północny na drogę w kierunku górskiego szczytu można wjechać na przedmieściach Vipiteno. Należy szukać charakterystycznych brązowych tabliczek drogowych z nazwą „Penser Joch”. Cała trasa od wjazdu w okolicach Vipiteno do Bolzano – z kulminacyjnym szczytem pośrodku – to dystans około 60 km. Na drodze stosunkowo niewiele jest samochodów. Przeważają motocykliści jeżdżący w zorganizowanych grupach. Wielu jest też rowerzystów, którzy trenują w górskich warunkach.

Południowy Tyrol – inne artykuły na blogu

Jeśli planujesz wakacje w Południowym Tyrolu to polecam Ci także kilka innych, aktualnych relacji:

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

1 komentarz

Sylwia 28 czerwca 2021 - 10:53

Wasz przewodnik po Południowym Tyrolu jest genialny. Zwiedzaliśmy z nim region, mieliśmy wydrukowany i punkt po punkcie podążaliśmy Waszą trasą. Pozdrowienia dla Pani Marty z Bolzano, pewnie to czyta – za wsporo wskazówek. Śledziliśmy też Waszą tegoroczną podróż po regionie. Coś pięknego;)))))

Odpowiedz