Test na koronawirusa przed podróżą do Włoch – jakie są zasady, ile kosztuje, czy jest kwarantanna?

Mnóstwo pytań i wątpliwości spowodował nowy dekret włoskiego rządu, w którym zapisano m.in., że od 10 grudnia 2020 r. konieczny będzie test na koronawirusa przed podróżą do Włoch. Niejasności budzi też zapis o kwarantannie. Rządowy dekret to 28 stron i dodatkowe załączniki, dlatego o pomoc w zrozumieniu nowych przepisów poprosiłem Beatę Górską – prawniczkę od kilku lat mieszkającą we Włoszech i świetnie znającą realia włoskiego prawa.

UWAGA: Poniższy tekst powstał w oparciu o informacje z 7 grudnia i został zaktualizowany 10 grudnia. W późniejszych dniach pojawił się kolejny dekret i wyjaśnienia włoskiego rządu dotyczące okresu świąteczno-noworocznego, a włoska prasa tuż przed Świętami donosiła, że otwarcie stoków 7 stycznia jest coraz mniej prawdopodobne. W związku z tym przed podróżą do Włoch koniecznie sprawdź aktualne informacje i wymogi dla podróżujących zamieszczone na stronie włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych: http://infocovid.viaggiaresicuri.it/

Z Beatą prowadziłem długie rozmowy na temat szczegółów nowego dekretu, a także różnic pomiędzy polskim, a włoskim prawem. O ile w Polsce wciąż żyjemy w kulturze dokumentów i zaświadczeń, to we Włoszech od wielu lat panuje kultura oświadczeń. Dlatego turysta wybierający się do Włoch musi posiadać przy sobie wypełnioną autodeklarację (wł. Autodichiarazione).

To, że samemu wypełnia się autodeklarację nie oznacza, że można wpisać tam cokolwiek. Złożenie fałszywego oświadczenia jest przestępstwem za co grozi kara więzienia. Włosi takie oświadczenie mogą weryfikować nawet do pięciu lat wstecz.

Test na koronawirusa przed podróżą do Włoch

Nowy dekret, który obowiązuje od 4 grudnia 2020 r. do 15 stycznia 2021 r. przede wszystkim wprowadził zmiany mające na celu ograniczenie przemieszczania się ludzi w okresie świąteczno-noworocznym. Włoski rząd chce uniknąć masowych wyjazdów na święta (także do innych krajów), aby uchronić kraj przed trzecią falą zakażeń Covid-19.

Co jeszcze się zmienia? Od 10 grudnia 2020 r. wszystkie kraje strefy Schengen weszły do kategorii krajów C. W związku z tym obowiązkowy staje się wymóg posiadania negatywnego wyniku testu na koronawirusa. Test może być molekularny lub antygenowy.

Częściowe informacje można znaleźć na stronach polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych:

• Do 9.12.2020 r. brak nowych obostrzeń, wyłącznie obowiązek posiadania autodeklaracji.
• Od 10.12 do 20.12.2020 r. obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu molekularnego lub antygenowego wykonanego w ciągu 48 h przed przekroczeniem granicy Włoch. W razie braku testu obowiązek poddania się 14-dniowej kwarantannie.
• Od 21.12 do 6.01.2021 r. obowiązek poddania się 14-dniowej kwarantannie.
• Od 7.01 do 15.01.2021 r. obowiązek przedstawienia negatywnego wyniku testu molekularnego lub antygenowego wykonanego w ciągu 48 h przed przekroczeniem granicy Włoch; chyba, że przebywało się na terytorium Polski w dniach 21.12-06.01, wtedy również przyjeżdżając do Włoch należy poddać się 14-dniowej kwarantannie.

Najwięcej niejasności budzi ten ostatni punkt podany przez polski MSZ. Okazuje się, że jest on co najmniej nieprecyzyjny.

Z analizy włoskiego dekretu wynika, że kwarantannie po przyjeździe pomiędzy 7.01, a 15.01.2021 podlegają wyłącznie włoscy rezydenci. Za rezydentów w rozumieniu dekretu uważa się tego kto wyjeżdża z Włoch i wraca do Włoch, czyli m.in. Polaków stałe pracujących we Włoszech lub polskich studentów przebywających we Włoszech na Erasmusie.

Jednak od 7.01.2021 turyści wybierający się z Polski do Włoch nie podlegają już kwarantannie. Wystarczy tylko otrzymać negatywny wynik na Covid-19, wykonany nie wcześniej niż 48 h przed przekroczeniem granicy.

Gdzie szukać wiarygodnych informacji?

Strona polskiego MSZ bywa pomocna przy planowaniu podróży do Włoch, ale pamiętaj, że:

• W żadnym kraju żadne informacje na żadnych stronach rządowych dotyczące przepisów w innym kraju nie są miarodajne, bo być nie mogą.
• To jest tylko ułatwienie dla własnych obywateli, żeby wiedzieli, czego mniej więcej mogą się spodziewać i czego mają szukać u źródła.
• Dla Polaka jadącego do Włoch wiążące jest to, co opublikowało włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
• Strona polskiego MSZ zazwyczaj jest aktualizowana z kilkudniowym opóźnieniem. Niemal natychmiast informacje o zmieniających się przepisach staram się przekazywać na moim Instagramie i Facebooku. Dodaj je do obserwowanych.

Kluczowe przed podróżą do Włoch jest zapoznanie się z tymi informacjami na stronach włoskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To prawdziwa skarbnica rzetelnej informacji.

Aktualny na dzień 4 grudnia dokument autocertyfikacji dla osób przyjeżdżających transportem publicznym z zagranicy znajdziesz tutaj. Wydrukuj go, wypełnił przed podróżą i miej przy sobie.

Treść najnowszego dekretu z 3 grudnia możesz pobrać tutaj.

Pamiętaj, żeby sprawdzić aktualne obostrzenia na stronach poszczególnych regionów. Przepisy lokalne czasem różnią się od ogólnokrajowych. Kliknij tutaj, aby przejść na oficjalne strony regionów.

Test na koronawirusa przed podróżą do Włoch – jaki test zrobić i kiedy?

Włosi dopuszczają test molekularny lub antygenowy. To ważne, bo niektóre kraje europejskie dopuszczają tylko badanie molekularne RP PCR, a do tego oczekują zaświadczenia w języku angielskim (łączny koszt to zazwyczaj około 600 zł, chociaż ostatnio można znaleźć nawet „promocyjne” oferty za około 390 zł). Włosi pod tym względem są dużo przyjaźniej nastawieni do turystów.

Przygotowując tekst sprawdziłem ceny testów antygenowych w najpopularniejszych, ogólnopolskich prywatnych laboratoriach. Ceny wahają się od 90 do 120 zł. Wynik przekazywany jest do 24 godzin w formie SMS-a lub dostępny jest po zalogowaniu się przez internet na stronę laboratorium. Zazwyczaj odbywa się to w ten sposób, że laboratorium przy pobraniu próbki przekazuje pacjentowi naklejkę z kodem do wpisania na stronie internetowej.

Test należy wykonać nie wcześniej niż 48h przed przekroczeniem włoskiej granicy.

Włosi nie wymagają, aby wynik testu był w języku włoskim lub angielskim. Dla pewności miej przy sobie wydrukowany wynik.

Wyjazd turystyczny do Włoch w praktyce. Jak wypełnić autodeklarację?

1. Jeśli masz już zaplanowany termin wjazdu do Włoch odpowiednio wcześniej umów się na test.
2. Pamiętaj, że od momentu pobrania próbki do badania do przekroczenia włoskiej granicy może minąć maksymalnie 48 godzin.
3. Jeszcze w Polsce wydrukuj autodeklarację. Uzupełnij wszystkie pola, które Cię dotyczą. Jeśli otrzymasz negatywny wynik na Covid-19, wpisz tę informację w autodeklaracji.
4. Jedno z pól wymaga wpisania krajów, w których przebywałeś w ciągu ostatnich 14 dni.
5. W przepisach jest mowa o pobycie i tranzycie. Przejazd tranzytem przez Czechy i Austrię nie jest pobytem, tylko tranzytem, w autodeklaracji należy wpisać odpowiednio „Polska – pobyt, Czechy – tranzyt” itp.

Nie spodziewaj się kontroli na granicach. One mogą się zdarzyć wyrywkowo, ale są bardzo mało prawdopodobne. Granice są otwarte.

Jeśli lecisz samolotem, nie oczekuj, że na lotnisku będzie kolejka i każdy pasażer będzie musiał pokazywać swoje zaświadczenie o wykonanym teście.

Ewentualna kontrola może przydarzyć się gdziekolwiek we Włoszech. Pierwsza rzecz, o którą poproszą Cię funkcjonariusze to dokument tożsamości i w niektórych przypadkach autodeklaracja. Autodeklaracja jest po to, żebyś wykazał ważny powód przemieszczania się, w sytuacjach gdy nie wolno się przemieszczać (np. godzina policyjna, czy dni, w których będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się).

Test na koronawirusa przed podróżą do Włoch. Co jeszcze warto wiedzieć?

• Nie ma zakazu ruchu turystycznego w Unii Europejskiej i w strefie Schengen.
• We Włoszech częściowo inne przepisy obowiązują rezydentów, a inne turystów.
• Polskie MSZ informuje o zakazie ruchu turystycznego do stref pomarańczowych i czerwonych we Włoszech, ale zostało ich już niewiele i bardzo prawdopodobne, że jeszcze przed świętami całe Włochy będą strefą żółtą.
• Prawniczka, Beata Górska, zwraca uwagę na pewną ciekawostkę. Kiedy Lombardia była w strefie czerwonej, to mogła do niej przylecieć w odwiedziny koleżanka z Polski, ale nie mogła spotkać się z koleżanką mieszkającą przy tej samej ulicy.

Jakie inne ograniczenia wprowadza dekret obowiązujący od 4 grudnia?

W nowym dekrecie i w przemówieniu, które na konferencji prasowej 3 grudnia wygłosił włoski premier warto zwrócić uwagę na poniższe kwestie:

• Włoski rząd chce uniknąć powtórki z Ferragosto. Chodzi o to, aby powstrzymać Włochów od podróży i rodzinnych spotkań w okresie świąteczno-noworocznym. Nowy dekret obowiązuje od 4 grudnia do 15 stycznia 2021 r.
• Wprowadzona zostaje kwarantanna dla osób przyjeżdżających z zagranicy – zarówno dla Włochów jak i dla turystów – która będzie obowiązywała od 21 grudnia do 6 stycznia.
• Rezydenci, którzy przebywali na terytorium Polski w dniach 21.12-06.01.2021 r. i wracają pomiędzy 7, a 15 stycznia także podlegają 14-dniowej kwarantannie.
• 10 grudnia Polska oraz pozostałe kraje strefy Schengen przechodzą z grupy B do C. Przy przyjeździe turystycznym do Włoch wymagany będzie test na Covid-19.
• Utrzymany zostaje podział regionów na trzy strefy: żółtą, pomarańczową i czerwoną.
• Prawdopodobnie – jeśli obecny trend się utrzyma – w ciągu najbliższych dwóch tygodni wszystkie włoskie regiony będą już żółte.
• Wskaźnik zakażeń Rt we Włoszech w momencie ogłaszania dekretu wynosił 0,91.
• Premier Conte poinformował, że Włochy odnotowują spadek liczby hospitalizacji i pacjentów na intensywnej terapii.
• Od 21 grudnia do 6 stycznia będzie obowiązywał zakaz przemieszczania się pomiędzy regionami i prowincjami autonomicznymi.
• Cały czas będzie możliwy powrót do miejsca zamieszkania, także okresowego (np. gdy ktoś mieszka i pracuje w jednej miejscowości, a okresowo w dniach wolnych mieszka w innej).
• 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia zakaz przemieszczania się między gminami nawet w strefach żółtych.
• Jedynym powodem, dla którego będzie można przemieszczać się w tych trzech dniach, będzie „pomoc dla członków rodziny w trudnej sytuacji” oraz sprawy dotyczące zdrowia czy pracy.
• Premier Conte wydaje zalecenie, aby na Święta nie zapraszać do domów osób z którymi się nie mieszka. Premier doprecyzował, że w wolnym i demokratycznym kraju państwo nie będzie wchodzić do domów obywateli z surowymi ograniczeniami, dlatego jest to tylko zalecenie.
• Od 4 grudnia do 6 stycznia sklepy mogą być czynne do 21:00.
• Centra handlowe w niedziele, święta i dni bezpośrednio poprzedzające pozostają zamknięte.
• Przez cały okres obowiązywania dekretu godzina policyjna od 22:00 do 5:00.
• 1 stycznia godzina policyjna wyjątkowo do 7:00.
• Restauracje w strefach żółtych otwarte do godz. 18:00. W niedziele i święta otwarte w porze obiadowej.
• Hotele cały czas pozostają otwarte, ale w sylwestrową noc kolację będzie można zjeść tylko w hotelowym pokoju.
• 75% uczniów szkół średnich powróci do szkół od 7 stycznia.
• Szczepionka przeciwko Covid-19 będzie nieobowiązkowa.
• 7 stycznia uruchomione zostaną wyciągi narciarskie. Będą wdrożone procedury bezpieczeństwa wypracowane przez górskie regiony Włoch, o których pisałem jakiś czas temu.
• Powyższe działania są podejmowane w celu uniknięcia „trzeciej fali”, która mogłaby nadejść już w styczniu.

Aktualizacja z dnia 10.12.2020 r.

Dziś włoskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamieściło nowy kwestionariusz podróży, w którym po wpisaniu m.in. skąd i dokąd chcemy jechać i gdzie przebywaliśmy w przeciągu 14 dni, pojawia się komunikat o możliwości podróży. Pod komunikatem są wyjaśnienia, w których tłustym drukiem są opublikowane zasady dla podróżujących od 21.12 do 6.01 i oddzielnie dla podróży po 6.01. Wynika z nich, że polski turysta, który przyjeżdża do Włoch po 6 stycznia, znajdzie się na kwarantannie. Jednak obowiązuje to tylko wtedy jeśli w czasie poprzednich 14 dni BYŁ W KRAJU Z GRUPY C BEZ KONIECZNOŚCI.

Polak, który mieszka w Polsce i nigdzie się z Polski w czasie świąt nie ruszał, był w Polsce z konieczności, bo tam mieszka. Więc jeśli przyjedzie po 6 stycznia, to obowiązuje go tylko test, a nie kwarantanna.

Identycznie o nowym prawie napisał m.in. portal SchengenVisaInfo, który specjalizuje się w kwestiach dotyczących podróży po Europie.

Poza testem obowiązuje także zgłoszenie do ASL. To odpowiednik oddziału NFZ. Można to zrobić nawet telefonicznie.

Poprawność informacji podanych w powyższym tekście sprawdzała Beata Górska – prawniczka, tłumaczka, konsultantka marketingowa. Od kilku lat mieszka we włoskiej Lombardii i na bieżąco analizuje nowe akty prawne wprowadzane przez włoski rząd z związku z pandemią koronawirusa. Więcej o tym, co robi Beata możecie poczytać na jej stronie https://www.bkglinguemarketing.com/ oraz na blogu https://dlaczegoitalia.com/