Speikboden to kameralny, rodzinny ośrodek narciarski położony w Południowym Tyrolu, w dolinie Ahrntal / Valle Aurina, tuż przy granicy z Austrią. Przy górnej stacji kolejki gondolowej, na wysokości 2000 m n.p.m., pierwsze co rzuca się w oczy, to dzieci, które przyjeżdżają tutaj, aby dopiero uczyć się zjeżdżać na nartach. Jednak stoki są tu zróżnicowane dlatego ten sam ośrodek narciarski wybierają także profesjonaliści, którzy – korzystając z mało uczęszczanych czarnych tras – w spokoju przygotowują się do zawodów. Tutaj każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie – nawet ci, którzy na nartach nie jeżdżą.
Ośrodek narciarski Speikboden jest jednym z dwóch terenów narciarskich w dolinie Ahrntal / Valle Aurina. Niespełna 10 km dalej znajduje się ośrodek Klausberg. Można wykupić wspólny skipass na obydwa ośrodki, a ponadto stacje narciarskie łączy jeżdżący co kwadrans skibus.
Jeśli poszukujesz rzetelnych wiadomości z Włoch oraz wakacyjnych inspiracji, porad i darmowych przewodników to zapraszam Cię do obserwowania naszego konta na Instagramie.
Znajdująca się w Południowym Tyrolu Dolinia Ahrntal / Valle Aurina była miejscem, w którym w 2024 r. spędziliśmy zimowe ferie. Nie ograniczyliśmy się tylko do nart. Dlatego ten przewodnik przygotowaliśmy także z myślą o tych, którzy przygodę z nartami dopiero rozpoczynają i z myślą o tych z Was, którzy absolutnie o nartach nie chcą słyszeć, ale chcieliby miło i aktywnie spędzić zimę we Włoszech.
Dolina Ahrntal / Valle Aurina w Południowym Tyrolu
Dolina Ahrntal / Valle Aurina jest najdalej wysuniętą na północ częścią Południowego Tyrolu. Do doliny prowadzi tylko jedna droga, przy której znajdują się dolne stacje dwóch ośrodków narciarskich. W pewnym momencie, w Riva di Tures, dolina zwęża się, góry są coraz wyższe, a droga się kończy. Dalej można iść już tylko na nartach biegowych albo pieszo do jednego z alpejskich schronisk położonych niemal na granicy Włoch i Austrii.
Wokół doliny Ahrntal / Valle Aurina leży ponad 80 trzytysięczników i niemal na wysokości 3000 m n.p.m. przebiega linia graniczna pomiędzy dwoma krajami. Południowy Tyrol zjeździliśmy wzdłuż i wszerz, ale tutaj – w Ahrntal – zachwyca dziewicza przyroda i nieskażony niczym krajobraz. Alpejskie wsie, hotele i apartamenty dla turystów powstały wzdłuż jednej głównej ulicy. Natomiast cała gmina liczy zaledwie 6 tys. mieszkańców.
Im wyżej w górach tym widoki piękniejsze, ale też o wiele więcej słońca. Rano w dolinie jest jeszcze cień i chłód, ponieważ słońce schowane jest za wysokimi szczytami. Jednak zaraz po wyjechaniu gondolą na wysokość 2000 m n.p.m. robiło się przyjemnie, ciepło i słonecznie. Taka pogoda to nie wyjątek. Południowy Tyrol szczyci się tym, że jest tu 300 słonecznych dni w roku.
Pewnie zastanawiasz się teraz co konkretnie ma do zaoferowania dolina Ahrntal / Valle Aurina?
- dwa tereny narciarskie – Speikboden i Klausberg;
- jedne z najdłuższych we Włoszech torów saneczkowych (o długości 10 i 8 km);
- narciarstwo biegowe na trasach w Riva di Tures;
- trasy trekkingowe do górskich chat;
- dziesiątki hoteli i apartamentów, w tym z gorącymi basenami i saunami;
- basen termalny i świat saun Cascade w Sand in Taufers;
- rodzinny park zimowych zabaw Snow & Fun Tamarix nad jeziorem Mühlwald;
- jarmark bożonarodzeniowy w Taufers (od końca listopada do 6 stycznia);
- Park Naturalny Rieserferner-Ahrn (obszar Natura 2000), na terenie którego znajdują się alpejskie schroniska – zimą miejsce wypraw z rakietami śnieżnymi, a latem ścieżki trekkingowe i pastwiska;
- możesz też odwiedzić okazały zamek Castello di Tures.
Ośrodek narciarski Speikboden i wysokie Alpy
Południowy Tyrol kojarzy się wielu przede wszystkim z Dolomitami. Jednak po wschodniej stronie doliny Ahrntal / Valle Aurina to już nie Dolomity, tylko masywne Alpy Zillertalskie. Te tereny od wieków zamieszkiwane są przez niemieckojęzycznych tyrolczyków. Mimo, że to wciąż Włochy, to naturalnym jest, że językiem pierwszego wyboru jest tu niemiecki, ale wszyscy na stoku, w kasach, hotelach czy sklepach płynnie przechodzą z niemieckiego na włoski lub angielski.
Alpy Zillertalskie w porównaniu do Dolomitów stworzone są w większej mierze z granitu i mają bardziej szary kolor.
Trasy narciarskie Speikboden
Speikboden to nieduży, kameralny ośrodek narciarski, który oferuje około 40 km tras. Od łatwych, a więc idealnych do nauki dla dzieci i początkujących, po trzy czarne trasy, gdzie trenują profesjonaliści.
Porada praktyczna: Speikboden wraz z sąsiednim ośrodkiem narciarskim Klausberg tworzy wspólny teren narciarski Skiworld Ahrntal. Można więc wykupić wspólny karnet na obydwa ośrodki i wówczas liczba tras i wyciągów ulega praktycznie podwojeniu.
Przy górnej stacji kolejki gondolowej Speikboden znajduje się szkółka narciarska oraz kilka łatwych tras na początek – to właśnie tam zjeżdżaliśmy. Nasz Natan korzystał z 200-m wyciągu taśmowego, od którego na dół prowadzą dwie bardzo łatwe trasy. My w tym czasie zjeżdżaliśmy tuż obok łatwą trasą Alm, która ma 850 m, a na górę wraca się nowoczesną gondolą.
Obok górnej stacji kolejki gondolowej Alm jest także wyciąg krzesełkowy Sonnklar. Najbardziej doświadczeni narciarze mogą nim wyjechać jeszcze wyżej – na wysokość 2400 m n.p.m., czyli praktycznie do szczytu wzgórza Speikboden. Stamtąd na dół prowadzą dwie czarne trasy – każda z nich o długości około 2 km.
Natomiast w sezonie zimowym 2022/2023 uruchomiono zupełnie nowy, podgrzewany wyciąg krzesełkowy Seenock, którym wyjeżdża się na wysokość 2250 m n.p.m. Dla średnio zaawansowanych narciarzy największą atrakcją jest zjazd z górnej stacji Seenock, aż na sam dół do doliny. Cała trasa ma aż 10 km! W przeszłości była to trasa czarna, ale kilka lat temu częściowo ją wyprofilowano i obecnie jest trasą czerwoną.
Szkoła narciarska Speikboden
Przy górnej stacji kolejki gondolowej znajduje się szkoła narciarska Skischule Speikboden. Łatwo ją zauważyć, ponieważ przed szkółką w ziemię wbite są tabliczki z imionami instruktorów. Szybko więc odszukaliśmy tabliczkę z imieniem naszej pani instruktor, która miała zjeżdżać z Natanem.
Szkoła jest bardzo duża jak na wielość ośrodka narciarskiego Speikboden, co tylko potwierdza to, o czym pisałem we wstępie. To idealny teren narciarski dla dzieci. Stoki wokół górnej stacji kolejki gondolowej na Speikboden są łagodne. Podobnie łatwe stoki znajdują się w ośrodku narciarskim Alpe di Siusi / Seiser Alm. To drugie z miejsc we włoskich górach, które najczęściej polecamy naszym Czytelnikom na początek przygody z nartami.
Porada praktyczna: aktualne ceny i dostępność terminów w Skischule Speikboden możesz sprawdzić na oficjalnej stronie: https://www.schoolspeikboden.com/ – to także najlepszy sposób na zagwarantowanie terminu. Szkoła ma też oczywiście swoje biuro na miejscu, jednak rekomendowanym sposobem jest rezerwacja online z odpowiednim wyprzedzeniem.
Do wyboru są lekcje indywidualne lub nauka w grupach (minimum 5 osobowych). Najpopularniejsze są szkolenie 6-dniowe od niedzieli do piątku. Przykładowe ceny:
- nauka w grupie 4-6 latków, codziennie po 2 godziny – w cenie około 200 euro za 6 dni;
- lub dla starszych nauka w grupie 7-15 latków po 3 godziny dziennie – w cenie około 290 euro za 6 dni.
Trekking w Speikboden
Speikboden to nie tylko teren narciarski, ale także idealne miejsce do górskiego trekkingu – zarówno latem jak i zimą.
Rodowici Tyrolczycy wcześnie rano idą w góry pieszo, a następnie na dół zjeżdżają kolejką. Robią tak, ponieważ wchodzenie w górę jest zdrowsze dla kolan niż schodzenie w dół. My jednak – ze względu na dzieci – wyjechaliśmy do górnej stacji kolejki Speikboden Alm i stamtąd rozpoczęliśmy nasza pieszą wędrówkę do górskiej chaty Trejer Alm / Malga Trejer.
Porada praktyczna: zanim wybierzesz się w trekking lub zaplanujesz obiad w jednej z górskich chat, sprawdź wcześniej, czy na pewno schronisko jest czynne. Przy górnej stacji kolejki gondolowej znajduje się elektroniczna tablica z zielonym lub czerwonymi lampkami przy nazwach poszczególnych schronisk. Ponadto pamiętaj także aby przed wyjściem w wysokie góry sprawdzić prognozę pogody oraz ewentualne ostrzeżenia lawinowe.
Trekking do Trejer Alm to łatwy szlak, którego pokonanie zajmuje około 40 minut. Przez większą część trasy bezpośrednio ze szlaku widać panoramę całej doliny Ahrntal / Valle Aurina. Na końcu szlaku, w Trejer Alm czeka nagroda w postaci pysznej, południowotyrolskiej kuchni.
Można wybrać też trudniejszą trasę na szczyt Speikboden (2517 m n.p.m.). Wówczas z górnej stacji kolejki należy skręcić w prawo i iść na wzgórza Kleiner Nock i Großer Nock (szlak nr 18a). Następnie stamtąd na szczyt Speikboden – szlakiem nr 18 i 27.
Warto wiedzieć: nazwa góry Speikboden pochodzi od małego kwiatu, który rośnie w tutejszych górach – waleriany alpejskiej. W języku niemieckim waleriana to „speik”.
Gdzie zjeść lokalne przysmaki na Speikboden?
Na ternie narciarskim Speikboden znajduje się 9 górskich chat, schronisk i barów. W niemal wszystkich można spróbować południowotyrolskich specjałów. My wybraliśmy dwie górskie chaty z tradycyjnym wystrojem i klasyczną, lokalną kuchnią.
Jeśli nie wiesz czego koniecznie spróbować w Południowym Tyrolu, to zajrzyj do tego artykułu:
Bergrestaurant Speikboden
To najchętniej odwiedzana restauracja na terenie całego ośrodka narciarskiego, ponieważ znajduje się tuż obok górnej stacji kolejki gondolowej. Jest tu duży taras ze stołami i sporo miejsca w środku.
W menu znajdują się tradycyjne dania kuchni tyrolskiej i lekkie dania kuchni włoskiej. My zamówiliśmy rozgrzewającą i pikantną zupę gulaszową (wł. zuppa di gulasch con patate della Val Pusteria e pane), a dzieci południowotyrolskie knedle ze speckiem w rosole (wł. canederli di speck in brodo con erba cipollina fresca). Ceny nie są wysokie ponieważ za każde z dań zapłaciliśmy po 12 euro. W górskich chatach nigdy nie ma coperto.
Trejer Alm / Malga Trejer
W Południowym Tyrolu zazwyczaj jest tak, że górskie chaty i schroniska, do których dotarcie wymaga nieco więcej wysiłku, oferują lepszą kuchnię niż restauracje zlokalizowane bezpośrednio przy wyciągach lub parkingach. Tak było i w tym przypadku! Kolejką gondolową wyjechaliśmy na wysokość 2000 m n.p.m., a następnie ruszyliśmy szlakiem numer 26. Do schroniska idą ci, którzy oczekują alpejskiej atmosfery i dobrej południowotyrolskiej kuchni w niewygórowanej cenie.
Przytulna, górska chata Trejer Alm w google oceniana jest na 4.6/5 – całkowicie zasłużenie! Menu mieści się na jednej stronie. Królują tam południowotyrolskie knedle w kilku odsłonach, gulasz z dziczyzny, kaiserschmarrn oraz kilka innych lokalnych dań. Z kuchni typowo włoskiej jest cotoletta alla milanese. Naprawdę warto odwiedzić to miejsce! Uwaga: płatność tylko gotówką ze względu na brak zasięgu telefonów w tym miejscu.
A co jeśli nie jeździsz na nartach? Inne atrakcje doliny Ahrntal / Valle Aurina
Jednym z najchętniej czytanych artykułów na naszym blogu jest ten, w którym opublikowaliśmy 10 inspiracji na spędzenie zimy we Włoszech, ale bez nart. Południowy Tyrol zimą jest najbardziej magiczny spośród wszystkich włoskich regionów. Wcale nie trzeba jeździć na nartach, żeby aktywnie i miło spędzić tutaj Boże Narodzenie, Nowy Rok lub zimowe ferie. Zobacz koniecznie do tego artykułu:
Poniżej znajdziesz kilka propozycji na aktywny wypoczynek w dolinie Ahrntal / Valle Aurina poza jazdą na nartach.
Trekking do schroniska Adleralm 1680 m n.p.m.
Pierwszy z pomysłów na aktywne spędzenie dnia to trekking jedną z tutejszych tras – można iść wysoko w Alpy, do punktów widokowych albo do jednej z górskich restauracji.
Spośród wielu górskich szlaków my wybraliśmy rodzinną i łatwą trasę do górskiej chaty Adleralm, położonej na wysokości 1680 m n.p.m. Rano pojechaliśmy wysoko, na sam „koniec” doliny Ahrntal / Valle Aurina do miejsca, gdzie kończy się droga i znajduje się parking oznaczony w mapach google jako „Parcheggio Casere”.
To punkt wyjścia na szlak pieszy albo punkt, w którym można rozpocząć jazdę na nartach biegowych. Trasy są od siebie oddzielone, więc nikt narciarzom nie wchodzi w drogę.
W dolinie Ahrntal / Valle Aurina jest około 80 trzytysięczników. Mniej więcej do południa szlakiem idzie się więc w cieniu ponieważ słońce schowane jest za potężnym Rötspitze (3495 m n.p.m.) na którym przebiega granica włosko-austriacka.
Naszym celem była górska chata Adleralm (1680 m n.p.m.) przyciągająca turystów południowotyrolską kuchnią w najlepszym wydaniu (w Google oceniona na 4.6/5). Z parkingu idzie się tam ponad godzinę. My jednak poszliśmy jeszcze kawałek wyżej, sprawdzić jakie tam są widoki, a następnie wróciliśmy do Adleralm na wspaniały, lokalny obiad.
Narty biegowe w dolinie Ahrntal / Valle Aurina
Przy „Parcheggio Casere” znajduje się punkt informacyjny oraz wypożyczalnia nart biegowych. Trasy do narciarstwa biegowego wokół Rein in Taufers / Riva di Tures mają łącznie 16 km i – jak widać na zdjęciach – są świetnie utrzymane.
Trasy do narciarstwa biegowego położone są na wysokości 1500 m n.p.m. i są one częścią Dolomiti Nordicski – największej w Europie karuzeli biegowej z 1300 km tras. Nadają się dla każdego – amatorów i profesjonalistów.
Snow Park nad jeziorem Mühlwald
Ciekawą atrakcją, szczególnie dla dzieci, jest wizyta w parku Snow & Fun Tamarix nad jeziorem Mühlwald. Przy jeziorze znajduje się bezpłatny parking, a obok niego górskie zbocze, z którego można zjeżdżać na trzy sposoby: na gumowych oponach, na sankach lub na nartach. Oczywiście nie jest to stok narciarski tylko raczej teren do nauki i stawiania pierwszych kroków z nartami.
Tory są od siebie oddzielone więc poszczególne grupy nie wchodzą sobie w drogę. Gumowe koła i narty wypożycza się na miejscu.
Dla nas najprzyjemniejsza była szybka jazda na gumowych oponach, które dodatkowo kręcą się wokół własnej osi. Na górę wyjeżdża się taśmą, a później można zjechać jednym z trzech torów. Tory różnią się nieco prędkością zjazdu. Małe dzieci muszą zjeżdżać wspólnie z rodzicami. Natomiast starsze dzieci mogą zjeżdżać same. Należy pamiętać o zabraniu ze sobą kasku – są obowiązkowe.
Obok snow parku znajduje się bardzo dobrze oceniana restauracja i pizzeria Meggima am See.
Relaks w hotelu z basenem termalnym
Czy wiecie, że najlepsze hotele we Włoszech, o najwyższym standardzie, są właśnie w Południowym Tyrolu? Przekonujemy się o tym za każdym razem, gdy jesteśmy w tym regionie. Czasem hotele są tak wyjątkowe, że nie chce się z nich nigdzie wychodzić. Tak było i tym razem!
W trakcie naszego pobytu – na zaproszenie organizacji promującej Południowy Tyrol – mieszkaliśmy w 4-gwiazdkowym Naturhotel Molin. To kameralny, rodzinny hotel z nowo wybudowanym basenem zewnętrznym, który przez cały rok – także zimą – jest podgrzewany. Najbardziej magicznie jest tutaj wtedy, gdy ogród wokół basenu zasypany jest śniegiem. My trafiliśmy na wyjątkowo ciepłą zimę i był tylko delikatny mróz.
Ponadto w Naturhotel Molin jest jeszcze basen kryty, saunarium (sauna fińska, ziołowa i łaźnia parowa) i zewnętrzne jacuzzi. Mieszkaliśmy tu w rodzinnym apartamencie z dwoma sypialniami, prywatnym tarasem i bezpośrednim wyjściem do ogrodu.
Jednak największą zaletą tego hotelu jest jego kuchnia. Śniadania serwowane są w formie bufetu z wieloma lokalnymi przysmakami – to południowotyrolskie wędliny, sery, owoce lasu, tutejsze jogurty i słodkości. Natomiast prawdziwą ucztą jest kolacja, która rozpoczyna się od bufetu z sałatkami i przekąskami, a następnie serwowanych jest 5 dań. Przystawki, pierwsze i drugie danie oraz deser wybiera się codziennie ze specjalnego menu.
Miło mi, że dotarłeś lub dotarłaś do końca tego przewodnika. Jeśli artykuł okazał się pomocny, zostaw proszę komentarz u dołu.
- Masz pytania? Napisz w komentarzach poniżej. Otrzymam powiadomienie i odpowiem Ci niezwłocznie.
- Będzie nam miło, jeśli dołączysz do 46 000 osób, które obserwują nasze konto na instagramie.
- Prowadzimy też największy w Polsce włoski profil bloga na Facebooku, który zgromadził 114 000 obserwatorów.
- Zapraszamy również na największą Facebookową Grupę miłośników Włoch, która liczy ponad 80 000 Członków. Tam porad udzielają także Czytelnicy!
