Strona główna -> Apulia -> Bari i okolice – co warto zobaczyć? Zabytki, atrakcje, noclegi, wycieczki. Gotowy plan na 7 lub więcej dni w Apulii

Bari i okolice – co warto zobaczyć? Zabytki, atrakcje, noclegi, wycieczki. Gotowy plan na 7 lub więcej dni w Apulii

Autor: Łukasz Ropczyński
Opublikowano: Ostatnia aktualizacja: 172 komentarze 614,4 tysięcy wyświetleń
Bari i okolice – co warto zobaczyć? Zabytki, atrakcje, noclegi, wycieczki. Gotowy plan na 7 lub więcej dni w Apulii. Na zdjęciu katedra San Sabino w Bari (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Południe Włoch różni się od reszty kraju. Jest biedniejsze, żyje się tu wolniej, ale jednocześnie ludzie są bardziej życzliwi, rodzinni i żyją w zgodzie z tradycją. Gdy na północy kraju jest już chłodna jesień, w Apulii wciąż jest słonecznie. Kobiety w odważnych strojach, pranie wiszące pomiędzy balkonami, ludzie rozmawiający przed domami, spóźnione pociągi i ruch uliczny, w którym przechodząc nawet na zielonym świetle odnosiłem wrażenie, że wszyscy chcą nas rozjechać… To były pierwsze wrażenia po przyjeździe do Bari. Potem było już tylko lepiej. Być może to właśnie w Apulii są te „prawdziwe Włochy” dlatego Polacy tak bardzo pokochali podróże do Bari.

Dzięki dużej ilości tanich połączeń lotniczych z Polski stolica Apulii jest niezwykle popularna wśród turystów, a jednocześnie Bari to świetna baza wypadowa do zwiedzania regionu.

Zapraszam Cię do totalnie praktycznego przewodnika po Bari i okolicznych miastach, do których z łatwością dojedziesz transportem publicznym. Znajdziesz tu krótki i konkretny opis zabytków i atrakcji Bari, polecane noclegi, przysmaki, których koniecznie musisz spróbować oraz adresy najlepszych restauracji, barów i pizzerii. Wszystko co trzeba wiedzieć przed podróżą do Bari w jednym miejscu!

Znajdziesz tu także mnóstwo porad praktycznych. Piszę o tym, jak dostać się do Apulii, jak szybko i tanio dojechać z lotniska do centrum, jak odnaleźć się na dworcu kolejowym Bari Centrale (który ma 4 różnych przewoźników i oddzielne kasy) i czy opłaca się wynajmować samochód oraz jak to zrobić bez karty kredytowej i w języku polskim.

Na końcu znajdziesz 7 propozycji wycieczek z Bari, które pozwolą Ci lepiej poznać Apulię. W ramkach pod poszczególnymi akapitami są praktyczne informacje jak dojechać do poszczególnych miast (o tym, gdzie kupić bilet, gdzie sprawdzić rozkład jazdy i z którego dworca/przystanku odjechać).

Jeśli poszukujesz rzetelnych wiadomości z Włoch oraz wakacyjnych inspiracji, porad i darmowych przewodników to zapraszam Cię do obserwowania naszego konta na Instagramie.

Mój przewodnik po Bari jest bardzo rozbudowany, dlatego aby ułatwić Ci przeglądanie poniżej znajdziesz menu. Możesz „przeskakiwać” do najistotniejszych dla Ciebie treści.

Noclegi w Bari – gdzie spać, a gdzie absolutnie nie?

Bari Vecchia

Najbardziej klimatyczny jest nocleg na starym mieście, czyli w Bari Vecchia. Tutaj czuć klimat apulijskiego miasta, wieczorami przyjemnie się spaceruje, a wokół pełno jest popularnych barów, restauracji i słynnego południowego fast food’u.

  • Palazzo Calòpropozycja luksusowa. Wyjątkowy i niezapomniany nocleg w XVI-wiecznej rezydencji w samym historycznym centrum Bari. Na dachu jest taras, z którego roztacza się widok na średniowieczną zabudowę. Piękne apartamenty z drewnianymi belkami i ścianami z kamienia. Śniadania, wifi, klimatyzacja.
  • Roof Garden Di Charme – propozycja budżetowa. Apartamenty w świetnej lokalizacji, z balkonem i widokiem na główny deptak w centrum Bari. Miejsce często polecane przez naszych Czytelników. Klimatyzacja, wifi, bardzo czysto i wszędzie blisko.
  • Ta Maison Bari – 50-metrowy stylowy apartament z kuchnią, sypialnią, łazienką i salonem. Lokalizacja w samym sercu starego miasta, tuż obok Piazza Mercantile. Bardzo korzystna cena.

Dzielnica Murat

Dobrym wyborem jest też nocleg w nowym centrum – czyli dzielnicy Murat, pomiędzy linią kolejową, a starym miastem i morzem. Jest tam nieco taniej, wybór noclegów jest większy i jest bliżej do dworca kolejowego Bari Centrale – to ważne, jeśli planujesz codzienne wycieczki pociągami lub autobusami po Apulii.

  • Imbriani Guest House – ładne pokoje i apartamenty w dobrej lokalizacji. Nowy obiekt, klimatyzowany, gruntownie wyremontowany, stąd wszędzie jest blisko – zarówno na stare miasto, jak i do plaży czy na dworzec. Dobry kontakt z gospodarzami.
  • Zodiacus Residence***niedrogi hotel w znakomitej lokalizacji. W samym centrum Bari, 10 minut spacerem od dworca kolejowego i tyle samo od starego miasta. Pokoje klimatyzowane z bezpłatnym wifi.

Wszystkie noclegi w Bari znajdziesz tutaj.

Których miejsc unikać?

  • Unikaj noclegów na południe od linii kolejowej i dworca Bari Centrale. Te noclegi na portalach rezerwacyjnych wyświetlą Ci się jako pierwsze, ponieważ są najtańsze. Nie ma tam tego samego klimatu co w centrum i wszędzie jest daleko. Nie warto oszczędzać na lokalizacji. Wszystko co jest poniżej linii kolejowej – odpada 😉
  • Nie wybieraj też noclegów w odległości większej niż 1,2 km od dworca kolejowego. Będzie za daleko na codzienne wycieczki.
  • Piazza Moro (czyli przy samym dworcu) to wieczorami nieciekawa okolica. Przy samym placu jest kilka tanich hoteli i apartamentów. Nie warto.

Co warto zobaczyć w Bari?

Mimo, że Bari jest stolicą Apulii i liczy ponad 320 000 mieszkańców, to jednocześnie jest bardzo przyjazne dla turystów. Wszystkie zabytki, atrakcje i miejsca godne polecenia znajdują się stosunkowo blisko siebie. Miasto najlepiej zwiedzać pieszo.

Labirynt wąskich uliczek historycznego centrum Bari Vecchia

Bari Vecchia, czyli historyczne centrum miasta (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Bari Vecchia, czyli historyczne centrum miasta (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Turyści przyjeżdżający do Bari zazwyczaj kierują się najpierw do historycznego centrum, czyli dzielnicy Bari Vecchia. Najstarsza część miasta powstała na wapiennej skale tuż przy morzu. Bez żadnego planu czy mapy, zanurz się po prostu w labirynt wąskich, wybrukowanych alejek. To kwintesencja włoskiego południa. Są tu odrapane, jasne kamienice, wąskie zaułki, suszące się pranie nad uliczkami, donice z kwiatami i głośne skutery, które od czasu do czasu przejeżdżają tam, gdzie nie mieszczą się samochody.

W kilku miejscach panie na ulicach wyrabiają lokalny makaron orecchiette (który można od razu kupić), a z łatwością natrafisz także na uliczne panzerotto i sgagliozze. W uliczkach unosi się zapach apulijskiej kuchni, będziesz mijać tu dziesiątki restauracji, barów i street food, ale o tym za moment.

Bari Vecchia to w zasadzie miasto w mieście. Jest tu monumentalny zamek i około 30 kościołów z czego najsłynniejsze to Bazylika św. Mikołaja, znajdujący się tuż obok kościół San Gregorio z X w., czy katedra San Sabino.

Dwa główne place – Piazza Mercantile i Piazza del Ferrarese

Piazza Mercantile w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Piazza Mercantile w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Sercem città vecchia jest główny miejski plac – Piazza Mercantile, który łączy się ze znajdującym się tuż obok Piazza del Ferrarese. Wokół – przy obydwu placach – jest około 20 restauracji, barów i cukierni. Na kolację przychodziliśmy najchętniej do L’Osteria Del Borgo Antico – to restauracja i pizzeria z tradycyjną kuchnią Apulii, gdzie wieczorami wszystkie stoliki są zajęte. Tuż obok znajduje się Cibo’ – miejsce, w którym za 1,50 euro możesz kupić najlepsze panzerotti w Bari. Na deser wybierz się koniecznie do znajdującego się przy placu Martinucci Laboratorio Bari. W zgodnej opinii mieszkańców i turystów to najlepsza cukiernia i lodziarnia w mieście. Natan codziennie wracał na tutejsze lody. Nigdzie indziej nie mieli tak dobrych.

Sam Piazza Mercantile powstał w połowie XIV w. Od samego początku był centrum działalności handlowej i administracyjnej, także dzięki znajdującemu się przy placu Palazzo del Sedile. Gmach został wzniesiony w 1543 r. i był siedzibą Rady Miasta. W 1601 r. w Palazzo del Sedile wybuchł pożar, który rozprzestrzenił się na pomieszczenia, w których przechowywano broń i proch. Wybuch zniszczył budynek, zginęło wówczas 60 osób. Po tych wydarzeniach pałac odbudowano, dodając jeszcze widoczną do dziś wieżę z zegarem. W późniejszych latach był tu pierwszy teatr w Bari.

Obecnie Piazza Mercantile i Piazza del Ferrarese są miejscem spacerów i spotkań. W ciepłe dni można tu podziwiać istną rewię mody lub przysiąść na murku z kieliszkiem zimnego piwa i nasączoną rumem babą, jeśli akurat w Martinucci Laboratorio brakuje wolnych stolików 😉

Bazylika św. Mikołaja w Bari, krypta i grobowiec królowej Bony

Bazylika św. Mikołaja w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Bazylika św. Mikołaja w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Budowa Bazyliki św. Mikołaja (wł. Basilica di San Nicola) rozpoczęła się w 1087 r. i trwała aż do 1197 r., kiedy to świątynia została konsekrowana. Powstanie okazałej bazyliki wiąże się z odzyskaniem relikwii św. Mikołaja z pierwotnego sanktuarium świętego w Myrze, na terenie dzisiejszej Turcji. Relikwie zostały przewiezione do Bari 9 maja 1087 r. i wówczas właśnie zapadła decyzja o budowie świątyni. O wywiezione z tureckiego wybrzeża relikwie rywalizowała także Wenecja, ale ostatecznie trafiły one do Bari, ponieważ według tradycji Św. Mikołaj wybrał właśnie Bari na miejsce swojego spoczynku.

Bazylika jest przykładem apulijskiego stylu romańskiego. Z zewnątrz jest dość surowa i bardziej przypomina zamek niż kościół. Prawdziwe piękno kryje się w środku. Uwagę zwraca złocony, drewniany strop i znajdujące się na nim XVII-wieczne malowidła Bitonto Carlo Rosy. Schody prowadzą do krypty, w której znajduje się grób św. Mikołaja i rosyjska kaplica prawosławna. Bazylika jest celem pielgrzymek zarówno dla katolickich, jak i prawosławnych wiernych.

Bazylika św. Mikołaja w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Bazylika św. Mikołaja w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Z kolei za głównym ołtarzem znajduje się pomnik z białego i czarnego marmuru. Jest on zwieńczony postacią klęczącej kobiety. To grobowiec królowej Bony – żony króla Zygmunta I Starego. Po bokach – pomiędzy kolumnami – znajdują się jeszcze postacie św. Mikołaja (patrona Bari) i św. Stanisława (patrona Polski).

Bazylika św. Mikołaja w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Bazylika św. Mikołaja w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Bona Sforza urodziła się w Lombardii w 1494 r. W wieku 26 lat zdecydowano, że poślubi Zygmunta I Starego. Jedną z jej zasług było krzewienie w Rzeczypospolitej kultury humanistycznej i sztuki włoskiej. Po ośmiu latach zamieszkiwania w Warszawie, w 1556 r. postanowiła wyjechać do księstwa Bari. Rok po powrocie została otruta przez swego zaufanego dworzanina Jana Wawrzyńca Pappacodę, który działał na zlecenie Habsburgów. Mieli oni zaciągnięty dług u Bony, którego nie chcieli spłacić.

Katedra w Bari / Cattedrale di San Sabino

Cattedrale di San Sabino w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Cattedrale di San Sabino w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Kolejnym przykładem apulijskiej architektury romańskiej jest znajdująca się nieopodal katedra San Sabino. Zbudowana została pomiędzy XII, a XIII w., w miejscu, w którym znajdowały się ruiny bizantyjskiej katedry. Katedra została poświęcona św. Sabinowi, który był pierwszym patronem miasta. Jego relikwie znajdują się w ołtarzu głównym.

Z zewnątrz katedra ma jasną fasadę z kamienia ozdobioną łukami i rozetą. Wewnątrz znajduje się między innymi obraz Madonna Odegitria przywieziony z Konstantynopola w VIII w. Legenda głosi, że został namalowany przez samego św. Łukasza i wiernie przedstawia wizerunek Madonny.

Warto tu przyjść 21 czerwca, w dniu przesilenia letniego. Wówczas słońce, które wpada do środka przez 18 otworów w rozecie na fasadzie, idealnie komponuje się z dekoracją na posadzce kościoła.

Potężny zamek Castello Normanno-Svevo

zamek Castello Normanno-Svevo w Bari jest tak ogromny, że ciężko sfotogrwafować go w całości (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
zamek Castello Normanno-Svevo w Bari jest tak ogromny, że ciężko sfotogrwafować go w całości (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Ogromny zamek jest jedną z największych atrakcji historycznego centrum Bari. Został zbudowany około 1132 r., a wkrótce potem w 1156 r. został zniszczony przez króla Wilhelma I z Sycylii. Cesarz rzymski Fryderyk II podjął się odbudowy zamku, jego konstrukcja została wzmocniona, a odbudowę zakończono w 1233 r. Na przestrzeni lat zamek był jeszcze przebudowywany. Z polskiego punktu widzenia interesujący jest fakt, że po przejęciu zamku przez księcia Ferdynanda Aragońskiego twierdza została podarowana rodzinie Sforzów i przekazana królowej Polski Bonie Sforza. Po śmierci Bony został zwrócony królowi Neapolu i przekształcony w więzienie i koszary.

Według tradycji w 1221 r. cesarz Fryderyk II spotkał na zamku św. Franciszka z Asyżu. Cesarz podobno wysłał kurtyzanę do pokoju Franciszka i obserwował przez judasza, co się stanie. Kiedy Franciszek odesłał kobietę, Fryderyk był pod wrażeniem jego zasad. Resztę nocy spędzili na rozmowie.

Zamek z trzech stron otoczony jest fosą za wyjątkiem części północnej, która w przeszłości graniczyła z morzem. Obecnie w zamku mieści się muzeum.

Castello Normanno-Svevo w Bari – ceny biletów: 6 euro (9 euro w trakcie wystaw), ulgowy 2 euro (3,50 euro przy okazji wystaw). Osoby poniżej 18 roku życia – wstęp wolny. Zamknięte we wtorki. W pozostałe dni od 9:00 do 19:00 (kasa zamykana jest pół godziny wcześniej).

Strada delle Orecchiette, czyli makaron produkowany na ulicy

Strada delle Orecchiette, Bari Vecchia, Apulia (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Strada delle Orecchiette, Bari Vecchia, Apulia (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Tuż obok zamku, w sercu starego miasta Bari znajduje się ulica przemianowana na Strada delle Orecchiette chociaż jej oficjalna nazwa to Strada Arco Basso. Przechodząc przez niewielki tunel odkryjesz show jakim jest produkowanie na ulicy makaronu orecchiette przez mieszkanki miasta. Świeży makaron pozostawiany jest do wyschnięcia na drewnianych ladach, a następnie trafia do woreczków.

Turyści przychodzą tutaj, aby sprawdzić, czy te kobiety naprawdę wciąż tu są, czy może to tylko wymysł blogerów. Są, a za woreczek zapłaciliśmy 3,50 euro. Warto wrócić do domu z taką apulijską pamiątką. Pamiętaj, że panie są na ulicy do godzin popołudniowych i wtedy gdy pozwala na to pogoda.

Tętniący nocą Largo Albicocca ze świetną pizzą

każdego ciepłego wieczoru Largo Albicocca w Bari Vecchia tętni życiem, zjesz tu świetną pizzę, ale nie tylko (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
każdego ciepłego wieczoru Largo Albicocca w Bari Vecchia tętni życiem, zjesz tu świetną pizzę, ale nie tylko (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wieczorna wizyta na Largo Albicocca to moje największe zaskoczenie w trakcie zwiedzania Bari. Czytałem o tym miejscu, widziałem mnóstwo relacji, ale w październikowy wieczór były tam tłumy. Plac ma fenomenalną atmosferę. Przy placu znajduje się Pizzeria Di Cosimo Mauro – prawdopodobnie najlepsza pizzeria w mieście. Póki co sprzedają tylko na wynos, a przed lokalem jest kilka stolików. Jednak wkrótce lokal ma zyskać także salę restauracyjną w środku i wówczas tę wyśmienitą pizzę będzie można zjeść także w chłodniejsze dni. Ceny są niskie. Pizza od około 5 do 7-8 euro. Piwo Peroni lub woda za 1 euro.

Przy tym samym placu znajduje się jeszcze Le Sgagliozze di Donna Carmela. To restauracja, street food albo raczej dom, w którym gospodyni gotuje dla ludzi na placu. Nie wiem jak określić to miejsce, ale wieczorami tłumy czekają tutaj na orecchiette z pomidorami, riso, patate e cozze lub inne przysmaki, które akurat oferuje Donna Carmela. A to wszystko powstaje na niewielkiej kuchni rozstawionej przed wejściem do domu.

Dzielnica Murat – nowe centrum Bari

dzielnica Murat rozciąga się od linii kolejowej i dworca Bari Centrale aż po historyczną dzielnicę Bari Vecchia (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
dzielnica Murat rozciąga się od linii kolejowej i dworca Bari Centrale aż po historyczną dzielnicę Bari Vecchia (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Pomiędzy starym miastem, czyli Bari Vecchia, a linią kolejową, rozciąga się nowe centrum miasta czyli dzielnica Murat (Borgo Murattiano). Dzielnica została zaprojektowana w pierwszych dwóch dekadach XIX w. i ma siatkę ulic jak na szachownicy, typową dla miast amerykańskich. W momencie gdy rozpoczynano budowę nowego centrum miasto liczyło zaledwie 18 000 mieszkańców. Po rozbudowie, na początku XX w. liczba mieszkańców wzrosła do 94 000.

Nazwa dzielnicy wywodzi się od Gioacchino Murata, który za swoich rządów na czele Królestwa Neapolu (które przydzielił mu jego szwagier – Napoleon Bonaparte) rozpoczął budowę nowego Bari. W 1820 r. rozebrano mury obronne oddzielające historyczne Bari Vecchia od nowo budowanej dzielnicy. W Borgo Murattiamo znajdują się gmachy publiczne, teatr, uniwersytet, urzędy, markowe butiki oraz dworzec kolejowy Bari Centrale. Tu jest także najwięcej hoteli i wakacyjnych apartamentów.

Główna ulica handlowa Via Sparano da Bari

główna ulica handlowa Via Sparano da Bari prowadzi od dworca Bari Centrale aż do historycznego centrum (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
główna ulica handlowa Via Sparano da Bari prowadzi od dworca Bari Centrale aż do historycznego centrum (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Via Sparano da Bari to główny miejski deptak, prowadzący od Piazza Moro (zaraz przy dworcu kolejowym Bari Centrale) aż do historycznego centrum Bari Vecchia. Ulica ma 750 m długości i jest zamknięta dla ruchu samochodowego. Znajdują się przy niej bary (stoliki są gęsto rozstawione na całej ulicy), restauracje, sklepy i markowe butiki. Jeśli ktoś z Was myśli, że wszyscy na południu Włoch żyją skromnie, to z błędu wyprowadzą Was mijane wzdłuż ulicy szyldy – jest tu m.in. Gucci, Louis Vuitton, Prada, czy Polo Ralph Lauren.

Mniej więcej w połowie ulicy uwagę zwraca zabytkowy Palazzo Mincuzzi. Ten okazały budynek to pierwszy dom handlowy w Bari wybudowany w latach 1926 – 1928. Palazzo Mincuzzi robi wrażenie – na fasadzie pełno kolumn, zdobień, a całość wieńczy kopuła. Nocą gmach jest efektownie oświetlony.

Corso Vittorio Emanuele II i słynny streef food

Corso Vittorio Emanuele w Bari oddziela historyczną część miasta od nowego centrum (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Corso Vittorio Emanuele w Bari oddziela historyczną część miasta od nowego centrum (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Duży bulwar w samym centrum, który dzieli miasto na część starą i nową. Wzdłuż ulicy rosną okazałe palmy, znajduje się tu sporo restauracyjnych ogródków. Popularne miejsce spacerów i spotkań mieszkańców. W trakcie zwiedzania miasta z pewnością nie raz tu trafisz. Uwaga! Nie nabierz się na lokalizację i ładnie wyglądając restauracyjne ogródki – duża część lokali jest po prostu przeciętna i nastawiona na turystów.

W tej części Bari króluje znajdujący się na początku bulwaru Mastro Ciccio. Obok Mastro Ciccio nie da się przejść obojętnie. Kolejka na zewnątrz i zajęte stoliki to oczywisty znak, że tutaj znają się na kuchni. Ale nawet bez tego byśmy tu trafili, ponieważ Mastro Ciccio jest już miejscem kultowym i mówią o nim wszyscy, którzy przyjeżdżają do Bari. Tutejsze burgery wyglądają jak dzieła sztuki – z ośmiornicami, krewetkami, burrattiną lub lokalnym mięsem.

Stojący na wodzie Teatro Margherita

Stojący na wodzie Teatro Margherita w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Stojący na wodzie Teatro Margherita w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Teatr zbudowany został na palach zanurzonych w morzu. Wcześniej – od 1919 r. – istniał tu drewniany budynek teatru o nazwie Varietà Margherita. W latach 1912-1914 nowy teatr został wzniesiony przez architekta Francesco De Giglio. Został otwarty w 1914 roku i był pierwszym budynkiem w Bari zbudowanym ze zbrojonego betonu.

Teatr nie pełni już swojej dawnej funkcji. Przedstawienia teatralne odbywają się w pobliskim Teatro Petruzzelli. Natomiast Teatro Margherita jest miejscem międzynarodowych wystaw i konferencji.

Nadmorska promenada w Bari

Promenada Lungomare Araldo di Crollalanza w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Promenada Lungomare Araldo di Crollalanza w Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Nadmorska promenada w Bari dzieli się na dwie części. Pierwsza o długości 1,2 km to Lungomare Imperatore Augusto, który ciągnie się od portu w Bari aż do Teatro Margherita. O świcie to właśnie z tego fragmentu promenady można podziwiać najpiękniejsze wschody słońca.

Druga część nadmorskiej promenady biegnie od Teatro Margherita w kierunku południowym – ta część to Lungomare Araldo di Crollalanza. Tutaj spotkasz więcej spacerujących osób. Promenadą dojdziesz aż do miejskiej plaży Pane e Pomodoro, po drodze mijając dostojne gmachy urzędów (Città Metropolitana di Bari i Presidenza Regione Puglia) oraz 5-gwiazdkowy iH Grande Albergo Delle Nazioni. Ten hotel ma znakomitą lokalizację – jest tuż przy promenadzie, 10 minut spacerem od historycznego centrum i 5 minut spacerem (w przeciwnym kierunku) od piaszczystej plaży.

Miejska plaża Pane e Pomodoro

Pane e Pomodoro to miejska plaża w Bari, która znajduje się niespełna 3 km od historycznego centrum. Plaża jest szeroka i darmowa – w północnej części jest piaszczysta, a od południowej żwirowa. Odkąd Bari upodobały sobie tanie linie lotnicze, na Pane e Pomodoro spotykać można turystów z całego Świata. Przy plaży są bary, restauracje, plac zabaw i toalety. Latem na plaży dyżurują ratownicy.

Rezerwujesz nocleg we Włoszech?

Wszystkie artykuły na blogu dla Czytelników zawsze pozostaną bezpłatne. Jeśli moje teksty były dla Ciebie pomocne, miło mi będzie, jeśli rezerwując nocleg na booking.com skorzystasz z tego linku polecającego lub wyszukiwarki poniżej. Cena dla Ciebie będzie bez zmian, ale booking.com podzieli się ze mną swoją prowizją. Daj znać, jeśli będę Ci mógł jakoś pomóc w planowaniu wyjazdu.

Booking.com

[better-ads type=’banner’ banner=’16283′ ]

Co zjeść w Bari? Kuchnia Apulii

Czego koniecznie spróbować w Bari? Z czego słynie Apulia? To temat na oddzielny artykuł, ale podstawowe przysmaki, z których słynie Bari to:

  • Fociaccia barese – najsłynniejszy przysmak Apulii. Znany niemal każdemu rodzaj włoskiego pieczywa zazwyczaj z pomidorkami lub z oliwkami. Są też z szynką crudo, ricottą i wiele innych. Pyszne i tanie!
  • Orecchiette con cime di rapa – orecchiette to apulijski makaron, który tutejsze gospodynie robią ręcznie za pomocą specjalnego noża i kciuka. Najpopularniejszy jest z cime di rapa, czyli z rosnącą w Apulii rzepą brokułową.
  • Orecchiette baresi z pomidorami, bazylią – klasyk z apulijskimi pomidorami. Mi bardzo smakowała zmodyfikowana wersja, którą serwują w Mavì bistrot – czyli dodatkowo z burratą i pesto z pietruszki.
  • Riso, patate e cozze (tiedda barese) – ryż z ziemniakami i małżami pozornie nie może smakować dobrze, a jednak, to danie jest niemal w każdej restauracji z lokalną kuchnią;
  • Puccia salentina – rodzaj niewielkiego chleba typowego dla Apulii. Jest kilka rodzajów, na przykład z oliwkami lub kaparami. W barach street food puccia sprzedawana jest jako kanapka z wędliną, z serem owczym pecorino, a ostatnio modna jest wersja z ośmiornicą.
  • Ryby i owoce morza w każdej postaci – co tu dużo pisać. Świeże owoce morze i ryby spotkasz na każdym kroku i w każdej restauracji. Nigdzie indziej we Włoszech nie widziałem tak tanich krewetek jak przy portach apulijskich miast. Poza krewetkami, ośmiornicami i kalmarami spróbuj też jeżowców (ricci). W Apulii bardzo popularne są owoce morza jedzone na surowo!
  • Bombette pugliesi – małe roladki z mięsa wieprzowego. Czasem owinięte boczkiem lub nadziewane warzywami.
  • Panzarotti – nieprawdopodobnie pyszne smażone pierogi. Zazwyczaj nadziewane mozzarellą i pomidorami, ale ich odmian jest mnóstwo. Jeden kosztuje od 1,50 euro w górę. Tłuste i uzależniają!
  • Pasticciotto – ciasto nadziewane kremem lub czekoladą. Najlepsze są te podawane na ciepło.
  • Caffè leccese – kawa z lodem i odrobiną mleka migdałowego.

Zapraszam Cię także do artykułu Co zjeść w Bari i okolicy? Kuchnia Apulii – 25 sprawdzonych restauracji, barów, street food i cukierni gdzie znajdziesz wiele zdjęć, wskazówek i osobiście odwiedzonych miejsc.

Gdzie dobrze zjeść w Bari? Sprawdzone restauracje, pizzerie, bary i street food

Restauracje w Bari

  • La Uascezze przy Corte S. Agostino 2/3/4 – jedna z najlepszych restauracji w Bari, zaledwie 100 m od Piazza Mercantile. La Uascezze znajduje się w romantycznej uliczce, a wieczorami ciężko tu o wolny stolik. Ceny są rozsądne, a tutejsze menu to przede wszystkim klasyczne dania apulijskiej kuchni.
  • L’Osteria Del Borgo Antico przy Piazza Mercantile – zjesz tu klasyczne dania apulijskiej kuchni, a także świetną pizzę. Polecam Ci tutaj tagliatę (wołowinę) z pieczonymi ziemniakami i rukolą, chociaż to akurat nie jest typowo apulijski przysmak 😉
  • Mavì bistrot przy Via Giulio Petroni 7/A – moje ulubione miejsce na spokojny obiad w Bari. Restaurację odkryłem dzięki opiniom na Tripadvisor i Google. Lokal znajduje się niejako z tyłu dworca kolejowego Bari Centrale. Trzeba przejść tunelem pod peronami na drugą stronę miasta i tam w jednej z bocznych uliczek jest Mavì bistrot. Tradycyjna kuchnia włoska jest tu podawana w odświeżonym wydaniu. Spróbuj tutaj orecchiette baresi z pomidorami, bazylią, burratą i pesto z pietruszki. Z kolei klasyczne, włoskie linguine aglio, olio i peperoncino podawane jest z tatarem z łososia lub tuńczyka (do wyboru).

Pizzerie w Bari

  • Pizzeria di Cosimo przy Largo Albicocca – prawdopodobnie najlepsza pizzeria w Bari. Pamiętaj, że są dwie pizzerie o podobnej nazwie. Ta, którą Ci polecam znajduje się w sercu starego miasta przy Largo Albicocca. Lokal jest niewielki, ale ustawiają się do niego spore kolejki. Są numerki – przyjemnie czeka się na placu. Świetna atmosfera, bardzo niskie ceny. Wieczorami plac tętni życiem, niemal wszyscy czekają na pizzę – to jedno z moich ulubionych miejsc w Bari.

Streed food w Bari

  • Mastro Ciccio przy Corso Vittorio Emanuele 15 – kultowe miejsce, które zajmuje czołowe miejsca we wszystkich internetowych rankingach lokali w Bari. Kolejka na zewnątrz i zajęte stoliki to oczywisty znak, że tutaj znają się na kuchni. Tutejsze burgery wyglądają jak dzieła sztuki – z ośmiornicami, krewetkami, burrattiną lub lokalnym mięsem.
  • Cibo’ przy Piazza Mercantile – lokal, w którym zjesz najlepsze panzerotti w Bari. Możesz tu wpaść po jednego czy dwa pierożki na wynos lub usiąść w restauracyjnym ogródku i delektować się większą ilością smaków. Bardzo niskie ceny, szybka obsługa, cieplutkie panzerotti w przeróżnych wersjach do wyboru, a do tego tanie piwo Peroni.

Moje ulubione bary i cukiernie w Bari

  • Martinucci Laboratorio Bari przy Piazza Mercantile – najlepsza lodziarnia i cukiernia w Bari, istniejąca od 1950 r. Spróbuj nie tylko wyśmienitych lodów i kawy, ale także apulijskich deserów, słynnej baby nasączonej rumem, ciast i tortów. Wracaliśmy tu codziennie.
  • Panificio Magda przy Via Prospero Petroni 32 – nasz ulubiony bar i piekarnia w Bari, do którego wstępowaliśmy przynajmniej raz dziennie w drodze z apartamentu na dworzec Bari Centrale (Magda znajduje się blisko dworca kolejowego). Fajna atmosfera, miła obsługa, świetna kawa i przede wszystkim mnóstwo świeżych, chrupiących wypieków, rogalików, słodkości, świeżo wyciskane soki owocowe, sałatki i panini. W porze obiadowej podawane są tutaj tanie pierwsze dania (primi piatti).
  • Jérôme Chocolat przy Corso Cavour 197 – w niedzielę zdobycie tutaj wolnego stolika graniczy z cudem. W tygodniu nieco łatwiej, szczególnie rano. Obłędnie dobre desery czekoladowe, serniki, rogaliki, koktajle, a nawet naleśniki i pancakes w amerykański wydaniu.

Organizacja podróży do Bari – informacje praktyczne

Jak dojechać z lotniska w Bari do centrum miasta?

Pociąg to najszybszy i najwygodniejszy sposób na dotarcie z lotniska do centrum Bari. Na zdjęciu stacja kolejowa przy lotnisku w Bari (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Pociąg to najszybszy i najwygodniejszy sposób na dotarcie z lotniska do centrum Bari. Na zdjęciu stacja kolejowa przy lotnisku w Bari (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Są cztery sposoby, aby transportem publicznym dojechać z lotniska do centrum Bari:

  • 5,10 euro – pociąg (najszybsze połączenie, wygodne, ale najdroższe). Pociąg do centrum jedzie niespełna kwadrans. Na lotnisku dobrze widoczne są znaki „Stazione Ferroviaria” kierujące do stacji.
  • 1,00 euro – autobus komunikacji miejskiej AMTAB (najwolniejszy, ale najtańszy). Bilet możesz kupić m.in. w kiosku na lotnisku, w barze De Canto na 1 piętrze lotniska albo w księgarni (też na 1 piętrze). Autobus jedzie ponad 40 minut.
  • 4,00 euro – autobus bezpośredni prywatnego przewoźnika Shuttle Bus Tempesta. Autobus po drodze ma 3 przystanki dostępne na żądanie. Czas podróży to 30 minut.
  • 23,00 euro – taksówka do centrum Bari.

Więcej na ten temat, a także godziny kursowania autobusów znajdziesz w tym artykule:

Bari samochodem – czy to ma sens?

najczęściej do Apulii podróżujemy samochodem z Polski - tak aby na miejscu zobaczyć także plaże i miasta poza głównym turystycznym szlakiem (fot. Joanna Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)
najczęściej do Apulii podróżujemy samochodem z Polski – tak aby na miejscu zobaczyć także plaże i miasta poza głównym turystycznym szlakiem (fot. Joanna Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)

Od południowej polskiej granicy do Bari jest ponad 1700 km. Jeśli planujesz rodzinne wakacje w Apulii (na przykład na dwa tygodnie) to przyjazd samochodem – mimo odległości – warto bardzo poważnie rozważyć. Wówczas pobyt w Bari i okolicach polecam połączyć Ci ze zwiedzaniem półwyspu Gargano. Samochód pozwoli Ci dotrzeć do najpiękniejszych plaż regionu, które komunikacją publiczną zazwyczaj są trudno dostępne.

W Apulii samochodem byliśmy w ostatnich latach kilka razy. Z uwagi na dzieci po drodze robiliśmy jedno lub kilkudniowe postoje (mimo, że Natan z Milanem świetnie znoszą dalekie podróże, to nie chcemy żeby dzieci siedziały zbyt długo w fotelikach).

Poniżej linki do kilku artykułów, które mogą Ci się przydać przy planowaniu podróży samochodem do Włoch:


Jednodniowe wycieczki w okolicy Bari + porady jak dojechać

Polignano a Mare

Polignano al Mare znajduje się 35 km od Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Polignano al Mare znajduje się 35 km od Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

W Polignano a Mare znajduje się Cala Lama Monachile, czyli najczęściej fotografowana plaża w Apulii, spektakularnie wciśnięta pomiędzy skaliste klify. Samo miasteczko jest spokojne, urokliwe i bardzo zadbane. Możesz zanurzyć się tutaj w wąskie uliczki historycznego centrum, spacerując pomiędzy białymi kamienicami. W wielu miejscach trafisz na tarasy widokowe i balkony, z których rozpościera się widok na Adriatyk. W Polignano znajduje się skwer z pomnikiem Domenico Modugno, urodzonego tutaj włoskiego piosenkarza, który śpiewał słynne „Nel blu, dipinto di blu” bardziej znane jako „Volare”.

Na obiad polecam Ci wybrać się do restauracji Pescaria przy Piazza Aldo Moro. Więcej o tym miejscu pisałem w tekście o kuchni Apulii. O godzinie 13:00 ustawia się tam długa kolejka, więc warto być zaraz po otwarciu. Z kolei najlepsza focaccia i panzerotti jest w pobliskim Fcazz e Birr. Na kawę wybierz się koniecznie do Super Mago del Gelo Mario Campanella i zamów wymyśloną w tym barze Caffe Speciale, którą przygotowuje się z kawy, śmietanki, amaretto, cukru i skórki z cytryny. Przewodnik po Polignano a Mare znajdziesz tutaj.

Jak dojechać? Najszybciej i najtaniej pociągiem. Z dworca Bari Centrale do Polignano a Mare pociągi odjeżdżają średnio co godzinę. Bilet kosztuje 2,70 euro, a podróż trwa dokładnie 30 minut. Bilety najłatwiej kupisz w automatach zaraz za głównym wejściem do budynku dworca. Na ekranie z rozkładem najbliższych połączeń sprawdź numer peronu, z którego odjeżdża pociąg (binario). Pamiętaj o skasowaniu biletu.


Monopoli

Monopoli oddalone jest zaledwie o pół godziny jazdy pociągiem od Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Monopoli oddalone jest zaledwie o pół godziny jazdy pociągiem od Bari, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Monopoli to jedno z najbardziej klimatycznych miast w Apulii. Niech Cię nie zmyli nowoczesna zabudowa po wyjściu z dworca kolejowego. Wystarczy przespacerować się nieco ponad kilometr w stronę historycznego centrum, które położone jest nad samym morzem, aby poczuć atmosferę sielskiego południa Włoch.

Na zwiedzanie Monopoli najlepiej poświęcić cały dzień, ale część turystów rano zwiedza Polignano, a po południu jedzie do Monopoli (to tuż obok siebie). Białe kamienice kontrastują tu z turkusowymi wodami Adriatyku. Centro storico to labirynt wąskich, brukowanych uliczek. Przy drzwiach do domów stoją donice z kwiatami, nad głowami suszy się pranie, a życie toczy się tu niespiesznie. W Monopoli możesz podziwiać kilkanaście zabytkowych kościołów, zamek, fragmenty murów obronnych i spacerować nadmorską promenadą. Dwa punkty obowiązkowe to romantyczny Porto Antico i położony po sąsiedzku – tętniący życiem – Piazza Garibaldi, wokół którego znajdują się bary, cukiernie i restauracje. Mój przewodnik po Monopoli znajdziesz tutaj.

Jak dojechać? Najłatwiej pociągiem. Bilet w cenie 3,40 euro kup w automacie i pamiętaj o skasowaniu. Połączenia średnio co pół godziny. W rozkładzie jazdy na stronie trenitalia.com zwróć uwagę, że niektóre pociągi regionalne pokonują dystans z Bari do Monopoli w 26 minut, a inne nawet w 49 minut.


Alberobello + Locorotondo

Alberobello, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Alberobello, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Alberobello jest jednym z 57 włoskich miejsc wpisanych na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, a w samej Apulii z Listy UNESCO są tylko dwa miejsca. Według różnych szacunków Alberobello rocznie odwiedza nawet do miliona turystów. Spacerując po uliczkach miasteczka widać ten tłum, ale nie powinno Cię to zniechęcić przed przyjazdem tutaj. Alberobello słynie za sprawą unikatowych trulli. Są to okrągłe domki z charakterystycznym dachem wykonanym z kamieni, w kształcie szpiczastego stożka. W przeszłości do budowy takich domów używano wapiennych łupek, które układano bez zaprawy cementowej.

Historycy uważają, że trulli budowano ze względu na ówczesne podatki. Lokalne władze zmuszały chłopów do budowania tzw. domów tymczasowych, od których nie było obowiązku odprowadzania podatków. Trulli były uznawane za domy przejściowe. Królestwo Neapolu – które w przeszłości sprawowało pieczę nad Apulią – pobierało podatki od każdego nowo wybudowanego solidnego domu z kamienia i cementu. Wbrew pozorom trulli okazały się bardzo wytrzymałe i przetrwały do obecnych czasów. Niegdyś mieszkali w nich przeciętni ludzie, a dziś często taki domek można wynająć na wakacje, a w części powstały bary, restauracje i sklepy. Przewodnik po Alberobello znajdziesz tutaj.

Zwiedzanie Alberobello możesz połączyć z wizytą w sąsiednim Locorotondo. To „białe” miasteczko posiada okrągłe historyczne centrum, położone na wzgórzu. Jest tu o wiele spokojniej niż w Alberobello. Szczególnie pięknie jest w grudniu, kiedy Locorotondo zyskuje świąteczną iluminację. Pamiętaj tylko, aby zwrócić uwagę na godzinę odjazdu ostatniego bezpośredniego autobusu do Bari. Wieczorne połączenia wymagają już przesiadki.

Jak dojechać? W 2022 r. z uwagi na wciąż trwający remont linii kolejowej najszybciej do Alberobello dojedziesz autobusem. Bilet możesz kupić w głównej kasie dworca kolejowego Bari Centrale. Następnie z budynku dworca przejdź tunelem na ulicę Via Giuseppe Capruzzi (czyli za peronem 10). Po przeciwnej stronie ulicy niż dworzec znajduje się sklep spożywczy, sprzed którego odjeżdżają autobusy do Alberobello. Nazwa przystanku to: Bari Largo Sorrentino. Podróż trwa godzinę, bilet kosztuje 4,30 euro.


Matera

Matera, Bazylikata, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Matera, Bazylikata, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Matera położona jest w sąsiednim regionie Bazylikata, a nie w Apulii. Jednak z Bari to niespełna dwie godziny jazdy wygodnym pociągiem – nie sposób więc nie odwiedzić słynnej Matery. Ktoś kto nie jest miłośnikiem Włoch mógł nie słyszeć o historii tego miasta, ale pod koniec 2021 r. miasto rozsławił najnowszy film o przygodach Jamesa Bonda. Kilkanaście lat wcześniej Mel Gibson nagrywał tu słynną „Pasję”, ale Matera była tłem do wielu innych filmów. Mel Gibson żartował, że nie musi budować scenografii, ponieważ w Materze wszystko było gotowe.

Matera, a konkretnie jej historyczne centrum, określana jest mianem jedynego na świecie miasta wykutego w skale. Zabytkowa część Matery, zwana Sassi, obejmuje unikatowy kompleks wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. To jedno z najstarszych miast na świecie. Turyści z całego świata przyjeżdżają tutaj, aby podziwiać zabudowę miasta wydrążoną w skalę, gdzie jedynie fasady dobudowano z kamienia. Dachy domów w Sassi są zarazem ulicami tego miasta. Tutaj znajdziesz przewodnik po Materze.

Jak dojechać? Bezpośrednim pociągiem kolei Ferrovie Appulo Lucane. Czas podróży to 1:45, a bilet kosztuje 5,10 euro. Dworzec tych kolei znajduje się także przy Piazza Moro w Bari, ale na rogu, w miejscu, gdzie plac łączy się z ulicą Corso Italia. Na parterze dworca Ferrovie Appulo Lucane znajduje się biletomat. Następnie schodami kieruj się na 1 piętro gdzie znajduje się peron. Biletów kolei Ferrovie Appulo Lucane nie kasuje się tak jak jest to w Trenitalia. W tym wypadku wystarczy zeskanować kod QR przed wejściem na peron i ponownie przy wyjściu na dworcu w Materze. Pamiętaj, że pociąg z Bari do Matery na stacji Altamura rozdzielany jest na dwie części. Część wagonów jedzie do Matery, a druga część do miasta Gravina in Puglia. W momencie gdy pociąg wjeżdża na stację Altamura z głośników przekazywany jest komunikat dla podróżujących. Jeśli nie jesteś pewien czy siedzisz we właściwym wagonie zapytaj współpasażerów.


Trani

Trani, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Trani, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Trani było dla mnie totalnym, pozytywnym zaskoczeniem. Nie oczekiwałem po nim zbyt wiele, a okazało się bardzo przyjemnym i urokliwym miasteczkiem. Po wyjściu z dworca kolejowego kieruj się cały czas prosto ulicą Via Cavour. W połowie drogi po prawej stronie miniesz Pasticceria Charlotte – chyba najlepszy bar na jaki trafiłem w Apulii (warto wstąpić na śniadanie). Idąc dalej prosto dojdziesz do ogrodów z palmami oraz kwiatami tuż przy morzu (Villa Comunale di Trani). Obok są tereny rekreacyjne, plac zabaw i siłownia na świeżym powietrzu.

Jednak najprzyjemniej spaceruje się wokół kameralnego portu w Trani. Można tu wypić spritza z widokiem na rybackie łodzie lub zjeść świetny i niedrogi obiad w Osteria La Perla del Sud (mają restauracyjny ogródek z widokiem na port). Tuż obok znajduje katedra (Basilica Cattedrale San Nicola Pellegrino) i zamek Castello Svevo – dwa najważniejsze zabytki miasta. Wydaje się, że świątynia stoi niemalże w morzu. Białe kamienie wapienne, z których katedra została zbudowana i strzelista dzwonnica, pięknie kontrastują z turkusowym Adriatykiem. Nic dziwnego, że wiele par (nie tylko z Włoch) wybiera ten kościół na miejsce wymarzonego ślubu. Jeśli uwielbiasz owoce morza to nigdzie indziej we Włoszech nie widziałem ich w tak niskich cenach jak w porcie w Trani. Przed południem znudzeni rybacy sprzedawali tutaj krewetki po 10 euro za kilogram. Mój przewodnik po Trani znajdziesz tutaj.

Jak dojechać? Pociągiem regionalnym z dworca Bari Centrale w 29 lub 39 minut (w zależności od tego, który pociąg wybierzesz). Połączenia są nawet co pół godziny. Bilet kosztuje 3,40 euro w jedną stronę.


Vieste

Spiaggia di Portogreco, Vieste, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Spiaggia di Portogreco, Vieste, Apulia, Włochy (fot. Łukasz Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Półwysep Gargano, na którym leży Vieste, to jeden z najpiękniejszych włoskich regionów turystycznych. To zdanie brzmi jak banał, ale to właśnie tutaj po kilkunastu latach podróżowania do Włoch odkryłem dwie plaże, którą uważam za jedne z najpiękniejszych we Włoszech – pierwsza to Spiaggia di Vignanotica, a druga Spiaggia di Portogreco. Vieste oddalone jest od Bari o niespełna 200 km. Nie ma sensu przyjeżdżać tu na jednodniową wycieczkę. Jednak to świetny wybór, jeśli do Apulii jedziesz samochodem lub jeśli samochód wypożyczasz na miejscu. W Bari i okolicach możesz zachwycać się apulijskimi miastami, a w drugiej części urlopu warto zaplanować wypoczynek na plażach półwyspu Gargano.

Vieste jest turystyczną stolicą półwyspu i jednocześnie miastem, które jest wysunięte najdalej na wschód. Na północ od Vieste dominują plaże piaszczyste. Z kolei kilka kilometrów na południe od kurortu plaże stają się żwirowe. Historyczne centrum Vieste położone jest na skalistym cyplu. Symbolem miasta jest Pizzomunno – to 25 metrowy monolit znajdujący się na południowej plaży – strzelisty, biały i efektowny, szczególnie gdy podziwiamy go z bliska. Miasto słynie z dużej ilości barów, dobrych restauracji i sklepików. Sezon trwa tu od czerwca do połowy września. Zobacz przewonik po Vieste.

Jak dojechać? Przez cały rok z dworca Bari Centrale bezpośrednim pociągiem można dojechać do miasta Foggia (podróż trwa 1:23, bilet 9,90 euro). Następnie połączenia autobusowe z Foggia do Vieste obsługują dwaj przewoźnicy: Sita i Ferrovie del Gargano. Oba autobusy odjeżdżają z parkingu Lungomare Europa. Koszt to około 7 euro. Ponadto w sezonie letnim (od czerwca do października) firma Marozzi obsługiwała bezpośrednie połączenie autobusowe z lotniska w Bari do Vieste. Nie wiadomo, czy linia będzie kursowała latem 2022 r.


Zobacz inne nowe artykuły o Apulii i Bari

Zapraszam Cię także do kilku innych artykułów o Bari i Apulii:

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

172 komentarze

Im 1 lutego 2024 - 18:31

Łukaszu a mam pytanie związane z rowerem . Jak wyglada kwestii wypożyczenia rowerów w Bari i czy to w ogóle ma sens?

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 1 lutego 2024 - 22:02

Nie ma to sensu. Ścieżek rowerowych praktycznie nie ma, ruch drogowy jest dość chaotyczny – jak to na południu. Rowery to raczej domena północnych regionów Włoch, gdzie kultura pod tym względem i infrastruktura jest zupełnie inna. Natomiast w Bari niektórzy pożyczają skutery i oczywiście samochody 😉

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
IM 2 lutego 2024 - 05:47

Dziękuje

Odpowiedz
Przemek 27 stycznia 2024 - 22:16

Hej! Świetna robote robisz! Nie mogę jednak znaleźć poradnika jak wynająć samochód bez karty kredytowej i w języku polski o którym wspominałeś na początku poradnika. Czy może przegapiłem go 🙂 Pozdrawiam

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 30 stycznia 2024 - 22:15

Rzeczywiście – artykuł jest w trakcie drobnych poprawek i aktualizacji, dlatego chwilowo zniknęła ta informacja. Skontaktuj się z Polką – Agą Chmist, która prowadzi biuro usług turystycznych Unlimited Travel Sardinia. Aga pracuje na Sardynii, ale samochody wynajmuje przy wielu włoskich lotniskach, w tym w Bari. Umowa przedwstępna jest w języku polskim i w razie czego Aga może być pod telefonem gdyby były jakieś problemy przy odbiorze auta.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Zbigniew 27 stycznia 2024 - 14:49

Witaj Łukasz
Podpowiedz jak płatności kartami – restauracje, bilety, itp. Bezproblemowo, czy lepiej mieć gotówkę przy sobie.?

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 30 stycznia 2024 - 22:01

Cześć Zbigniew,

Generalnie w 90% restauracji można płacić kartą. Szczególnie tam gdzie bywają turyści. Jednak trochę gotówki w razie czego też trzeba mieć na wszelki wypadek.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Zenek 24 stycznia 2024 - 14:39

Witaj, Świetny artykuł, przewodnik. Brawo!!!.
Chciałbym się wybrać do Bari w 4 osobowym składzie w okresie Świąt W. tj. 29 marzec (Wielki Piątek) byłbym na miejscu ok 10-11 rano natomiast powrót w poniedziałek o 19-20 najpóźniej musiałbym być na lotnisku. Teraz 2 pytania. 1 – czy orientuje się Pan czy w okresie Świąt Wielkanocnych cała okolica i miejsca które Pan opisuje funkcjonuje w miarę normalnie jak na turystykę (czytałem że Wielkanoc to zupełnie bardziej luźne podejście aniżeli Boże Narodzenie). 2 pytanie to jak najlepiej ułożyć plan aby dużo zobaczyć natomiast wieczory spędzać spokojnie – klimatycznie.
Z góry dziękuje

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 25 stycznia 2024 - 10:18

Dzień dobry,

Dziękuję za miłe słowa. My nie doradzamy indywidualnie jak zwiedzać i co zobaczyć. Każdy ma inne tempo. Jedni chcą zobaczyć jak najwięcej w krótkim czasie, a inni zwiedzają niespiesznie i chłoną atmosferę. Jednak plan zwiedzania mógłby wyglądać tak:
1. Wielki Piątek – pobyt w Bari, zameldowanie w hotelu, zwiedzanie miasta.
2. Sobota – podróż pociągiem do Matery. Powrót około 17:00 i wieczór w Bari.
3. Niedziela – podróż pociągiem do Polignano a Mare, a po południu z Polignano a Mare przejazd pociągiem do Monopoli. Na wieczór powrót do Bari.
4. Poniedziałek w Bari, ewentualnie z samego rana wycieczka do Alberobello i powrót około 13:00 – 14:00 do Bari.

Sprawdziłem rozkłady. W świąteczną sobotę pociągi Ferrovie Appulo Lucane jeżdżą bez zmian do Matery. W niedzielę pociągi Trenitalia też będą jeździć jak w każdą inną niedzielę. Jednak proszę jeszcze na kilka dni przed wyjazdem znów sprawdzić czy nic się nie zmieniło.

Pozdraiwam,
Łukasz

Odpowiedz
Zenek 25 stycznia 2024 - 10:44

Dziękuje serdecznie za cenne informacje i wskazówki. W zasadzie zostały mi takie 2 małe pytanka. Czy korzystał Pan lub orientuje się, gdzie najlepiej zostawić 1-2 bagaże (wielkości kabinówki) . W ostatnim dniu po wymeldowaniu wygodniejsze jest poruszanie bez ciężarów. Co do samych Świąt we Włoszech wyczytałem że większość restauracji i cześć sklepów jest otwarta natomiast każdy region może rządzić się własnymi prawami. Czy w Bari nie powinno być z tym problemów?

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 25 stycznia 2024 - 10:49

Proszę wpisać w mapach google „Stow Your Bags – Luggage Storage – Bari Centrale Station” i się Panu wyświetli fajna przechowalnia na placu obok dworca. Natomiast na samym dworcu Bari Centrale jest druga przechowalnia bagażu (wejście od strony peronu numer 1). Restauracje w okresie świątecznym są otwarte, ale często wymagają wcześniejszej rezerwacji więc można w piątek podejść do 2-3 restauracji (albo zadzwonić) i poprosić o rezerwację na sobotę i niedzielę.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Zenek 26 stycznia 2024 - 09:30

Fantastyczna informacja – dziękuje i życzę wszystkiego najlepszego.

Maciej 20 stycznia 2024 - 17:43

Czy możesz polecić jakąś wypożyczalnie samochodów w Bari z której korzystasz?

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 21 stycznia 2024 - 20:15

Hej,

Po latach doświadczeń wydaje mi się, że nie ma większej różnicy pomiędzy tymi kilkoma wiodącymi firmami. Trzeba brać zawsze pełne ubezpieczenie oraz dokładnie obejrzeć (i sfotografować) samochód przed odbiorem. Możesz porównać ceny na Discover Cars. Tam w opcjach są funkcję np. z kartą debetową zamiast kredytowej (nie każdy ją ma).

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
ReM 14 stycznia 2024 - 11:19

Witaj Łukaszu, świetny blog, korzystałem już przy zwiedzaniu Rzymu i Wenecji – niezwykle przydatne wskazówki 😀
Tym razem chcę Cię zapytać o Święta Wielkanocne w Puglii. Przylecę do Bari w Wielki Czwartek i pragnę zasmakować włoskich Świąt.
Gdzie Pasqua zapewni lepszy klimat i zwiedzanie? Pozostać do Pn w Bari i potem dalej, np. Lecce, Czy odwrotnie: spędzić święta w Lecce, a w drodze powrotnej realizować resztę planu zwiedzania, kończąc na Bari. Chyba powoli rysuje mi się plan, ale pragnę poznać Twoją opinię 😀
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Rem

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 15 stycznia 2024 - 10:32

Cześć,

Dziękuję za miłe słowa. Nie mam prostych wskazówek, ale mogę podpowiedzieć gdzie szukać informacji. Przede wszystkim co roku w Wielki Piątek w Molfetcie nocą odbywa się procesja „Processione dei Cinque Misteri”. Na pewno google coś podpowie na ten temat 🙂 Dzień wcześniej – w Wielki Czwartek – ważna i widowiskowa procesja odbywa się w Noicattaro (to około 15 km od Bari).

Życzę przyjemnego planowania podróży!
Łukasz

Odpowiedz
Maciek 5 grudnia 2023 - 21:19

Witaj. dzięki za ten tekst. Chciałem zapytać co uważasz o wybraniu się do Bari na koniec stycznia? Pytam o możliwą pogodę w tym czasie. Wiem, że nie jesteś pogodynką, ale wiesz więcej ode mnie:)

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 7 grudnia 2023 - 12:57

Na to pytanie nie ma dobrej odpowiedzi – jest szansa na słońce i temperatury dochodzące w południe do 10-15 stopni. Ale równie dobrze zdarzają się dni, gdy jest wietrznie i nieprzyjemnie. Nie ma reguły. Oby tylko nie padało 🙂 Polecam wejść na stronę ilmeteo.it – wpisz u góry w wyszukiwarce „Bari” i zobacz jaka jest prognozowana pogoda na najbliższe 14 dni. To bardzo wiarygodna prognoza – sprawdza nam się we Włoszech lepiej niż jakiekolwiek inne strony czy aplikacje.

Zdarzało nam się kilka razy spędzać Boże Narodzenie we Włoszech (w Umbrii albo w Rzymie) i w słońcu w ciągu dnia bywało nawet 20 stopni. Natomiast wieczory i poranki chłodne.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Ania 10 listopada 2023 - 15:00

Super przewodnik. Ale ja mam dylemat- czy na początek lutego wybrać Bari czy Katanię??? gdzie będzie cieplej, pewniejsza pogoda, raczej bez opadów? gdzie lepsza komunikacja z lotniskiem? Bo to, że będzie pięknie to wiem.

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 11 listopada 2023 - 15:21

Lepsza komunikacja z lotniskiem jest w Bari (pociąg). Natomiast z lotniska w Katanii jeździ Alibus. Katania to nie jest moje ulubione miejsce we Włoszech. Lądując ponownie w Katanii najchętniej wsiadłbym na lotnisku od razu w autobus do Taorminy 😉 Dlatego mając wybór Katania albo Bari – wybrałbym Bari.

Pogoda będzie tu, i tu bardzo podobna. Może z delikatnym wskazaniem na Sycylię – im dalej na południe, tym cieplej.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Iwona 4 listopada 2023 - 19:33

Dziś wróciłam z Bari i jak poprzednicy bardzo chcialabym podziekowac za wszystkie informacje! Dzieki Panu wszystkie kwestie logistyczne byly opanowane i bezstresowe. Bardzo bardzo dziękuję. To najlepszy blog dot. podrozowania po Włoszech! Za miesiac lece do Rzymu i juz studiuję Pana wpis. Zabookowalam tez rekomendowany hotel, bo po Bari wiem, ze jak Pan cos poleca, to mozna w ciemno!

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 6 listopada 2023 - 20:28

Pani Iwono,

Bardzo dziękuję za tak miły komentarz! Na blogu znajdzie Pani 11 artykułów o Rzymie w tym m.in.: plan zwiedzania Rzymu w 5 dni, polecane restauracje, polecane noclegi czy wskazówki jak dojechać z obydwu lotnisk. Natomiast kilka dni temu opublikowałem przewodnik po rzymskim Zatybrzu.

Życzę udanej podróży do Rzymu 🙂
Łukasz

Odpowiedz
Edyta 26 października 2023 - 13:08

Z ogromną przyjemnością przeczytałam ten wpis. Lece do Bari 5 grudnia, spędze tam 4 dni, bo przylot bardzo rano we wtorek, powrót rano w sobotę. Chcę sobie przygotować plan bez szaleńczego gonienia z punktu do punktu, tylko relaks, radość z bycia w pięknym miejscu. Wiem, że pogoda może byc różna, ale ufam, że i tak będzie lepiej, niż w Polsce w tych dniach i złapię trochę słońca 😉 Na pewno chcę zobaczyć Monopoli i Locorotondo. Jakoś bardziej mnie przekonuje niż Alberobello. Czy słusznie? Czy jednak wdepnąć i tam? A Ostuni? Tu już dojazd dłuzszy, czy jest sens zmarnować tyle czasu na podróż? Nie chciałabym po zmroku wracać do Bari, będę podróżować sama. No i jeszcze nocleg. Czy to są w porządku lokalizacje: pierwsza: 412 Via Alessandro Maria Calefat i druga 232 Via Scipione Crisanzio, 70123 Bari, Czy może leoiej jednak znaleźć coś na starym mieście? Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 27 października 2023 - 11:00

Cześć Edyta,

Obydwie lokalizacje noclegu są dobre, chociaż chyba odrobinę lepsza jest ta na Via Alessandro Maria Calefati. Mam tu na myśli samą lokalizację bliżej historycznego centrum – nie znam cen ani standardu obiektów, które wybrałaś 😉

Zwiedzanie Monopoli połącz z wizytą w Polignano a Mare. Pomiędzy tymi miejscowościami pociąg jedzie 5 minut więc obydwa miejsca można zobaczyć w ciągu jednego dnia i jeszcze przed zmrokiem wrócić do Bari 🙂 Pamiętaj, że punktem obowiązkowym powinna być przede wszystkim Matera, na którą warto zaplanować jeden cały dzień. Jeśli chodzi o Alberobello, to ono jest i tak po drodze do Locorotondo więc na dwie godziny warto wpaść i zobaczyć słynne trulli. Ostuni bardzo mi się podobało, chyba nawet bardziej niż Locorotondo, które w zasadzie jest malutkie. Trudny wybór 😉

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Dominika 29 października 2023 - 20:54

cześć Łukasz. ja się wybieram na 5 dni w kwietniu,.początek maja. myślę o tym aby kupić nocleg nie w Centrum Bari a w Polignano a Mare. czy taka opcja też będzie ok? myślę o bardziej spokojnym miejscu a nie pełnym ludzi i szumu:). z góry dzięki pozdrawiam ciepło Dominika

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 3 listopada 2023 - 09:27

Hej Dominika,

To dobry wybór, ale Polignano a Mare wbrew pozorom nie jest takie spokojne. Miasteczko przeżywa codzienny najazd turystów, chociaż rzeczywiście na przełomie kwietnia i maja będzie ich mniej. Poza tym w Polignano jest mało plaż, a ta najbardziej spektakularna plaża w samym centrum jest tłumnie odwiedzana. Spokojniejsze byłoby Monopoli i trochę większe, więc przy okazji miałabyś łatwiejszy dostęp do taniego supermarketu, barów, restauracji. Pamiętaj tylko, że Monopoli jest zróżnicowane – nowa część miasta nie ma takiego klimatu jak historyczne centrum.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Dominika 5 listopada 2023 - 23:40

Łukasz dziękuję za wiadomość. możesz podesłać kilka linków z noclegiem w tej części z historycznym klimatem? czy po prostu pozostać przy noclegu w Bari? ja chętnie zwierzę trochę ale też nie chcę by ilość turystów mnie przytłoczyła 🙂 to tak jak w centrum Dubrovnika:)

Łukasz Ropczyński 7 listopada 2023 - 10:43

Hej Dominika,

Zobacz do mojego przewodnika po Monopoli:
https://www.kierunekwlochy.pl/monopoli-czyli-serce-apulii/

Znajdziesz w nim kilka sprawdzonych, godnych polecenia noclegów w historycznym centrum. Dobrze, że planujesz wszystko z wyprzedzeniem więc jest szansa, że jeszcze będą wolne 🙂

Pozdrawiam,
Łukasz

Edyta 30 października 2023 - 08:39

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Kurka, pewnie Cię zszokuję, ale jakoś mnie Matera nie pociąga. Nie potrafię powiedzieć, czemu. Trochę mnie przygnębia. Ale mam 1 dzień do zagospodarowania, więc zobacze, jak wyjdzie w praniu. Jeżdżę sobie palcem po mapie wzdłuż wybrzeża i zatrzymałam się na miasteczku Molfetta. Wygląda uroczo na zdjęciach, ale czy warto na cały dzień? Nie wiem. Ale jest nad morzem, a ja tęsknię za widokiem morza, więc to jakiś argument 😉 Myślę, że popytam właścicielki mieszkania, w kórym sie zatrzymam. Tu ostatecznie zatrzymam się w mieszkanku na Via Dante 282, jest bliżej dworca i bliżej starego miasta.

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 3 listopada 2023 - 09:16

Matera była przygnębiająca, ale w latach ’50 XX wieku. Teraz Matera przeżywa najlepszy czas w swojej historii. Jej zwiedzanie to jest wyjątkowe przeżycie – drugiego takiego miasta we Włoszech nie ma. Naprawdę warto 🙂

Molfettę zwiedziłem tylko przejazdem i to na bardzo krótko. Więcej czasu spędziliśmy w Trani, które bardzo mi się podobało 🙂 Z Bari do Trani jeżdżą co chwilę pociągi, a czas przejazdu jest krótki.

Miłego wyjazdu!
Łukasz

Odpowiedz
Edyta 30 października 2023 - 11:54

No dobra, może faktycznie Materę trzeba zobaczyć 😉 Tylko chyba dojazd jest teraz utrudniony, bo albo z przesiadkami, albo bezpośredni autobus widzę, ale o godzinie 7.40 , a powrót 20.25, wiec przyjażd do Bari późno. Jeszcze się rozeznam w temacie na miejscu. Ostuni sobie odpuszczę, bo podóż tam długa, Juz łatwiej dojechać do bardziej oddalonego Lecce. Warto, jeśli będe miała czas? Domyślam się, że jak musze wybierac: Lecce czy Matera, to zdecydowanie Matera? 😉

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 3 listopada 2023 - 09:22

Oczywiście, że z tych dwóch zdecydowanie Matera 🙂 Zobacz do mojego artykułu – na samym dole opisuję jak dojechać pociągiem wraz z kilkoma wskazówkami praktycznymi:

https://www.kierunekwlochy.pl/matera-sassi-wlochy/

Jest mnóstwo pociągów bezpośrednich, tylko, że obsługuje je inny przewoźnik: Ferrovie Appulo Lucane. Z Bari odjeżdżają co 1-2 godziny. Oni mają swoje tory i swój peron obok głównego budynku dworca (na prawo, na rogu, stojąc przodem do dworca). W wyszukiwarce połączeń na ich stronie wpisz „Bari Centrale” i „Matera Centrale”. Bilet kosztuje 5,70 euro, a podróż trwa około 1:40. Pamiętaj, żeby zachować bilet, ponieważ trzeba go ponownie zeskanować przy wyjściu na dworcu w Materze.

Wyjątkiem jest niedziela, gdy zamiast pociągów, trzeba wybrać autobus.

Łukasz

Odpowiedz
Edyta 30 listopada 2023 - 18:29

Przepraszam, ze dopiero teraz, ale małe zawirowania żyiowe sprawiły, że wceśniej nie mogłam. Baaardzo Ci dziękuję za wskazówki i cierpliwość 🙂 Pozdrawiam 🙂

Edyta 14 grudnia 2023 - 22:52

No i los odpłacił mi za to wcześniejsze kręcenie nosem na Materę planowałam jechać tam jutro. po powrocie z Locorotondo poszłam kupić bilet i dowiedziałam się, że ten przewoźnik jutro strajkuje. koniec strajku o 14 ale to juz za późno raczej. no i teraz nie wiemco zrobić z ostatnim dniem: Lecce czy może Trani?

Łukasz Ropczyński 15 grudnia 2023 - 08:29

W Lecce jest więcej do zwiedzania, szczególnie teraz w grudniu – Lecce określane jest mianem barokowej perły Włoch i jest opisane u nas na blogu. Trani to małe miasteczko, nadmorskie, gdzie jest pięknie w miesiącach letnich.

Pozdrawiam,
Łukasz

Edyta 30 października 2023 - 18:26

Mały update: podróż do Ostuni długa, gdybym chciała tam jechać z Locorotondo, bo z samego Bari to nie jest długo. Teraz na nowo rozkminiam. Niestety pociągami, czy autobusami nie dam rady zrobić Locorotndo i Ostuni tak, żeby nie pędzić. Zbut duża zalezność od połączeń. Muszę zdecydować: Alberobello i Locorotodno czy Ostuni. Wszystkiego się nie da, chociaż człowiek by chciał 😉 Szkoda.

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 3 listopada 2023 - 09:23

Jeśli wybierzesz pociąg z Bari do Ostuni, to potem i tak trzeba jeszcze podjechać autobusem z dworca kolejowego w Ostuni do centrum miasta.

Co byś nie wybrała, to będzie pięknie 🙂 Na pewno w Alberobello będą większe tłumy i większy ścisk w autobusie z Bari.

Łukasz

Odpowiedz
Emilia 18 października 2023 - 09:56

Łukasz!
super przewodnik. Śledzę Ciebie i na Fb i na Insta. Zainspirowana pięknymi zdjęciami i opisami zdecydowałam się polecieć z mężem na Bari. Będziemy 18 listopada na 3 noce. Jedyne czego obawiam się to pogody, bo tu nigdy nie widomo. Liczę na piękne słońce, choć pewnie parasol trzeba załadować do torby.
Nocleg mamy w Com a Cas #2 na 215 Via de Rossi, 70122 Bari. Trochę mam obawy- bo niedaleko dworca.

18 jesteśmy od rana i zwiedzimy wtedy Bari

19.11/niedziela/ i 20.11 chcemy pozwiedzać -więc pewnie jeden dzień będzie Matera, a drugi kombinacja z 2 lub 3 miejscowości, które polecasz./ Alberobello, Polignano a Mare i Monopoli /

Masz jakieś rady na ten listopadowy trip? Będę wdzięczna za każdą uwagę:)

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 19 października 2023 - 11:21

Hej,

Dziękuję za komentarz 🙂 Pogody niestety nie przewidzę. Natomiast jeśli chodzi o lokalizację Twojego noclegu, to stamtąd będziesz mieć bardzo blisko na śniadania do baru Magda przy Via Prospero Petroni 32 🙂 W artykule pisałem o tym, że sam plac przed dworcem wieczorami to nie jest przyjemne miejsce. Wy będziecie nieco dalej, nie przejmuj się tym 🙂

Matera to punkt obowiązkowy niezależnie od pogody. Można zaplanować takie szybkie zwiedzanie: rano o 8:00 wyjazd do Alberobello, potem Monopoli, stamtąd na późne popołudnie Polignano a Mare i wieczorem powrót do Bari. Ale to po pierwsze bardzo intensywne, a po drugie chyba nie warto tak gonić z punktu do punktu żeby tylko wpaść na kilka chwil. Proponuję zwiedzać na spokojnie i wybrać albo Alberobello albo Polignano a Mare + Monopoli.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Wojciech 14 października 2023 - 20:41

Super wszystko, ale mam pytanie. Pisaliscie w przedmowie ze podpowiecie jak wynając auto w Bari bez karty kredytowej której akurat nie mam a na debetową nie wypożyczają aut i po polsku Moglibyście podpowiedzieć jak to zrobić.

pozdrawiam

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 17 października 2023 - 13:24

Hej,

Tak, masz rację. W przedmowie o tym wspominałem, ale jakiś czas temu usunąłem ten akapit. Niektórzy nie czytali ze zrozumieniem i dzwonili/pisali bezpośrednio do mnie z prośbą o wycenę wynajmu samochodu 🙂

Auto bez karty kredytowej można było wynająć u Agi Chmist, która jest Polką i prowadzi biuro Unlimited Travel Sardinia. Biuro jest na Sardynii, ale samochody wynajmują na praktycznie wszystkich międzynarodowych lotniskach, w tym także w Bari. Zadzwoń do Agi albo napisz maila i ona powinna Ci doradzić. Umowa będzie po polsku, ale odbiór samochodu już u Włocha. W razie problemów można na miejscu dzwonić do Agi żeby coś przetłumaczyła czy wyjaśniła.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Marta 12 stycznia 2024 - 13:14

Bardzo przydatne informacje- na pewno skorzystamy podczas pobytu. Będziemy w Bari 24.01-27.01. Czy wiesz czy w tym czasie będzie działo się coś związanego z karnawałem co warto zobaczyć?

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 14 stycznia 2024 - 20:09

Cześć Marta,

Niestety nie wiem 🙂 Zawsze w takich sytuacjach sprawdzam przed wyjazdem oficjalne, włoskie strony biur promocji miasta/regionu – tam najczęściej zamieszczane są takie informacje.

Życzę udanego wyjazdu!
Łukasz

Odpowiedz
PIOTR 8 października 2023 - 20:52

Gdzie można pożyczyć samochód, z kartą debetową i po polsku? Pozdrawiam

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 16 października 2023 - 20:56

Hej,

Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale właśnie wróciłem do Polski. Skontaktuj się z Agą Chmist, która prowadzi Biuro Usług Turystycznych Unlimited Travel Sardinia. Aga jest Polką, pracuje na Sardynii, ale wynajmuje samochody na większości międzynarodowych lotnisk we Włoszech. Często ma dużo lepsze ceny niż internetowe porównywarki.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Beata 22 września 2023 - 13:44

Super przewodnik i bardzo przydatny. Mam pytanie czy 4h wystarcza na zwiedzenia Matery?
pozdrawiam

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 23 września 2023 - 09:08

Dziękuję. Na takie bardzo pobieżne „zwiedzenie” może wystarczy, ale jednak sugerowałbym na Materę poświęcić cały dzień – od rana do późnego popołudnia.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
ReM 14 stycznia 2024 - 10:59

…a czy jest sens przenocowania w Materze i podziwiania miasta w oświetleniu lamp i skorzystania z wieczornych atrakcji? Może możesz polecić sprawdzone lokum? Czy można wjechać do miasta autem i zaparkować na 1 dobę?
Łączę serdeczne pozdrowienia,
ReM

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 15 stycznia 2024 - 10:24

Zdecydowanie warto przenocować w Materze. Nocą jest magicznie – to miejsce jedyne w swoim rodzaju. Zajrzyj do poniższego przewodnika, w którym polecam też dwa godne uwagi noclegi w Materze:
https://www.kierunekwlochy.pl/matera-sassi-wlochy/

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Monika 28 sierpnia 2023 - 10:28

Świetny przewodnik, czuć pasję! Naprawdę podziwiam Łukaszu zaangażowanie i poświęcony czas, bo widzę, że odpowiadasz na pytania komentarze praktycznie na bieżąco. Wybieram się w czwartek samolotem do Bari z dwoma nastoletnimi córkami, wracamy w niedzielę. Mam ogólny szkic zwiedzania, przeczytałam Twoje opisy Apulii i dużo na tej podstawie planuję, zobaczymy co się sprawdzi 🙂 W czwartek będziemy o 12 już w Bari (chce dojechać pociągiem do centrum), mamy nocleg na Via Boemondo, planuję plażę choć na chwilę – jeśli da się wytrzymać i po południu i wieczorem zwiedzanie Bari
– w piątek planuję Alberobello, Polignano a Mare i Monopoli i tu moje pytanie, jak to najsensowniej ułożyć? Czy coś podpowiesz?
– w sobotę rano planuję na cały dzień wyjazd pociągiem do Matery, wieczorem znów zwiedzanie Bari
Pozostaje mi niedziela rano bo samolot mamy o 16.30, więc troszkę czasu od rana jest, tu nie mam jeszcze planu…
Jeśli mogę liczyć na jakieś wskazówki odnośnie piątku, jak to ułożyć, to będę wdzięczna 🙂 Pozdrawiam Monika

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 29 sierpnia 2023 - 18:24

Hej,

Dziękuję za miłe słowa! 🙂 Odpowiadając na Twoje pytania:

1. Piątek będzie naprawdę intensywny. Oczywiście zacznij od Alberobello autobusem o 8:00. Te autobusy czasem są przepełnione, wtedy podstawiany jest kolejny autobus, ale i tak różnie bywa. W szczycie sezonu jeździły nawet trzy autobusy na raz, a i tak niektórzy turyści zostawiali na przystanku. Powinnaś zacząć od Alberobello, ponieważ późnym popołudniem już ciężko się gdziekolwiek wydostać z Alberobello.

2. Następnie z Alberobello możesz albo wrócić do Bari i stamtąd pojechać pociągiem do Polignano albo możesz spróbować pojechać autobusem Ferrovie del Sud Est bezpośrednio z Alberobello do Monopoli. Rzadko są bezpośrednie, ale na przykład o 14:50 jest takie bezpośrednie połączenie. Potem z Monopoli do Polignano pociągiem (to tylko 5 minut jazdy) i z Polignano do Bari znów pociągiem (30 minut).

3. Może w niedzielę rano wybierz się do Trani? Połączeń kolejowych na tej trasie jest dużo.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Hanna 23 sierpnia 2023 - 09:30

Mam pytanie czy orientujesz się czy w kościołach w centrum Bari są codziennie Msze Św?

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 24 sierpnia 2023 - 17:27

Sprawdź w Duomo oraz w Bazylice św. Mikołaja – przy wejściu są informacje na temat mszy. To duże miasto, więc na pewno są. Natomiast w małych włoskich miejscowościach rzeczywiście często bywa tak, że msza jest tylko w niedzielę. Bywałem nawet w kościołach, które na okres wakacji są zamykane, ponieważ jedyny ksiądz wyjeżdża (na przykład Stroncone w Umbrii). Ale to wyjątki, Bari – stolica regionu – to co innego.

Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
1 2