Strona główna -> Południowy Tyrol -> Meran / Merano – najpiękniejsze uzdrowisko we Włoskich Alpach. Ogrody, góry i termy!

Meran / Merano – najpiękniejsze uzdrowisko we Włoskich Alpach. Ogrody, góry i termy!

Autor: Łukasz Ropczyński
Opublikowano: Ostatnia aktualizacja: 10 komentarzy 17,9 tysięcy wyświetleń
Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

W trakcie naszej podróży po Południowym Tyrolu najwięcej dni spędziliśmy w Meran / Merano, ale i tak czuję niedosyt. Będę nieskromny. Północne Włochy znam świetnie i coraz rzadziej nowe miejsca robią na mnie wrażenie. Jednak Merano nas zachwyciło. To uzdrowisko o bogatych tradycjach, dumnej historii i przepięknej architekturze. Mnóstwo tu kolorowych kwiatów, ogrodów, promenad spacerowych i zabytków. W samym centrum nad rzeką Passer znajduje się elegancka plaża, a tuż obok nowoczesne termy. Jednak największe atrakcje czekały na nas w górach wokół Meran. Kolejki górskie, trasy trekkingowe, punkty widokowe, wodospad i słynne ogrody Trauttmansdorff, znane też jako ogrody cesarzowej Sissi.

Zazwyczaj staram się w skrócie opisać miejsca, w których byliśmy, aby Czytelnicy mogli tylko zdobyć podstawową wiedzą, a potem sami odkrywać region. Tym razem zaparzcie sobie kawę i rozsiądźcie wygodnie w fotelu. Meran / Merano ma tyle do zaoferowania, że po naszym intensywnym, kilkudniowym pobycie w mieście mam wrażenie, że to była tylko niewielka namiastka tego, co jest do odkrycia.

Jeśli interesuje Cię cały Południowy Tyrol to zapraszam do oddzielnego artykułu – to praktyczny przewodnik po regionie.

Merano – niemieckie upodobania mieszkańców

widok na Merano z Promenady Tappeiner, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
widok na Merano z Promenady Tappeiner, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Zawsze przed przyjazdem staram się zdobyć trochę informacji o miejscu, do którego jedziemy. Mam w domu dwa opasłe przewodniki po Włoszech wydane przez National Geographic, ale obydwa na temat Meran / Merano milczą. Tak jakby z punktu widzenia turysty, to miejsce nie istniało. Taki urok przewodników pisanych dla „masowego turysty”.

Merano pełne jest kolorowych kwiatów, na zdjęciu Promenada Lungo Passirio (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Merano pełne jest kolorowych kwiatów, na zdjęciu Promenada Lungo Passirio (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Z pewnością zauważyliście, że używam zamiennie Meran i Merano. Południowy Tyrol to region dwujęzyczny i autonomiczny. Zdecydowana większość mieszkańców Meran mówi w domach po niemiecku, a nazwy miejscowości, ulic, czy miejsc są dwujęzyczne.

Ogrody zamku Trauttmansdorff w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Ogrody zamku Trauttmansdorff w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Łączą się tu najlepsze cechy kultury włoskiej i austriackiej, co przyciąga turystów. Mieszkańcy mają austriacko-niemieckie upodobania. Doskonale widać to w podejściu do spraw codziennych, w architekturze, w lokalnej kuchni, kulturze, czy nawet w sposobie prowadzenia samochodu. Oni tutaj naprawdę stosują się do przepisów, nawet jeśli chodzi o parkowanie!

Promenada Tappeiner, Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Promenada Tappeiner, Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Jeśli już jesteśmy przy samochodach, to jeszcze jedna uwaga. O ile samo Meran leży w dolinie na wysokości 325 m n.p.m., to miasto otaczają dwu a nawet trzytysięczniki. Warto jeszcze w Polsce sprawdzić układ hamulcowy i przypomnieć sobie zasady zjeżdżania ze stromych gór. Spokój na drodze, hamowanie silnikiem, gdy zjeżdżacie z wysokich gór i sprawne ruszanie na stromych podjazdach jest tu podstawą bezpiecznego zwiedzania.

Nasz „gasthof” na wysokości 1500 m n.p.m.

widok na nasz hotel na wysokości 1500 m n.p.m. w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
widok na nasz hotel na wysokości 1500 m n.p.m. w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Pierwsze zaskoczenie czekało na nas tuż po przyjeździe. Nocleg zarezerwowaliśmy w górach w hotelu Gasthof Waldbichl. 18 km od Meran, ale 1200 m wyżej. Świetna lokalizacja do zwiedzania okolicy. Sielska wieś, czyste górskie powietrze, wokół ścieżki spacerowe i pasące się krowy niczym z reklamy Milki (nie, nie były fioletowe, ale miały dzwoneczki). Obiekt miał wyjątkowe oceny na bookingu. Wkrótce się okazało, że miał też duszę.

„Gasthof” to po niemiecku „zajazd”. Spodziewaliśmy się skromnego pensjonatu z rodzinną atmosferą. Malownicza droga z Meran początkowo była kręta i stroma, ale potem minęliśmy kilka tuneli i znaleźliśmy się w innej rzeczywistości. Mijaliśmy niewielkie alpejskie wioski, pastwiska, zadbane stodoły (tak, to ten słynny niemiecki porządek) i turystów z ogromnymi plecakami. Ostatnie 5 km pokonaliśmy wąską drogą z „zakazem ruchu”. Coś tam było napisane po niemiecku, kiedy można jechać, a kiedy nie, ale założyliśmy, że dzisiaj można.

Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Na miejscu w naszym „zajeździe” przywitała nas właścicielka. Na dole był bar, restauracja i kuchnia, z której po całym budynku unosiły się zapachy. U góry pokoje. Przywitaliśmy się i poszliśmy zobaczyć pokój.

korytarz w hotelu Gasthof Waldbichl na wysokości 1500 m n.p.m. w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
korytarz w hotelu Gasthof Waldbichl na wysokości 1500 m n.p.m. w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Na korytarzu niemiłosiernie skrzypiąca, drewniana podłoga dodawała hotelowi uroku. Chyba byli z niej dumni, ponieważ między deskami znajdowało się oświetlenie podkreślające z czym mamy do czynienia. Coraz bardziej nam się podobało. Miejscami musieliśmy się schylać, ponieważ kamienne ościeżnice były zabytkowe, mimo że obiekt niedawno przeszedł gruntowny remont. Sam pokój to idealne połączenie tyrolskiej tradycji z nowoczesnością. Ładne drewniane meble, łazienka za szybą, grube blaty ze starego drewna, otwarta kabina i zewsząd ledowe oświetlenie. Drogi, czterogwiazdkowy hotel butikowy w Polsce nie powstydziłby się takiego standardu.

nasz pokój w Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
nasz pokój w Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
nasz pokój w Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
nasz pokój w Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Dużo mięsa, tyrolskich knedli i piwa z Merano

nasz "bardzo prywatny" balkon, a obok kuchenny komin, z którego kilka godzin przed kolacją unosiły się niesamowite zapachy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
nasz „bardzo prywatny” balkon, a obok kuchenny komin, z którego kilka godzin przed kolacją unosiły się niesamowite zapachy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

W pokoju mieliśmy też balkon. Taki całkowicie prywatny, wycięty w dachu. Można się było opalać na drewnianych leżakach, co od razu wykorzystaliśmy. Na nasze nieszczęście tuż obok był kamienny komin, z którego wydobywały się kuchenne zapachy. Zgadywaliśmy co będzie na kolację. Claudia powiedziała, abyśmy na kolację zeszli o 19:00. Przez to opalanie zeszliśmy o 19:40 i szybko się okazało, że popełniliśmy pierwsze faux pas. No tak, przecież to prawie Niemcy. Siódma to siódma, a nie ponad pół godziny później! Oczywiście nikt nam tego nie dał odczuć, ale wszystkie inne stoliki były już od dawna zajęte. Czekał tylko nasz.

niekończący się widok z tarasu, na którym jedliśmy kolację (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
niekończący się widok z tarasu, na którym jedliśmy kolację (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Kolacja podawana była na tarasie z widokiem na góry. Byliśmy już bardzo wysoko (przypomnę – 1500 m n.p.m.), ale w oddali widać było wyższe szczyty. Kelnerka zapytała po niemiecku „Co pijemy”? Za nami intensywny dzień, 35 stopniowy upał i region słynący z wina. Rozejrzałem się szybko po stolikach. Ufff, oni wszyscy piją piwo! Odpowiedziałem z ulgą Due birre, per favore, bo piwa nie piliśmy od dawna, a wino codziennie. Szybko się okazało, że tu wszystko jest stąd, a Merano jest dumne z browaru Forst. Piwo wyśmienite. Lepsze od Peroni Nastro Azzurro i tych wszystkich innych reklamowanych we włoskiej telewizji. Zamówiliśmy po drugim kuflu.

Kolacja codziennie rozpoczynała się od sałaty. Nie z oliwą z oliwek, tylko z octem jabłkowym. To pierwsza różnica pomiędzy kuchnią włoską, a tyrolską, na którą zwróciliśmy tu uwagę. Na pierwsze danie tyrolskie knedle. Obydwa na bazie chleba. Jeden ze szpinakiem, drugi z lokalnym boczkiem, czyli Speckiem. Wyśmienite! Na główne danie codziennie był wielki kawał mięsa i symboliczna ilość warzyw. Ciężka, tyrolska kuchnia to było coś, co po intensywnym zwiedzaniu coraz bardziej mi się podobało. Na końcu oczywiście deser.

Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Gasthof Waldbichl w Verano w pobliżu Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Po kolacji zajrzałem do kuchni. Okazało się, że szefową kuchni jest Claudia, czyli sama właścicielka. Wyszła do nas w czepku i fartuchu zapytać czy nam smakowało. A sama kuchnia? Nowoczesna, błyszcząca czystością i wielka. Widać było, że to serce hotelu. Obok był jeszcze ogródek z ziołami, którymi były doprawione nasze dania.

Sporo miejsca poświęcam na opisanie naszych wrażeń z Gasthof Waldbichl ponieważ świetnie oddają specyfikę regionu. Jednak Merano ma do zaoferowania mnóstwo innych miejsc noclegowych.

Booking.com

Merano – historyczne centrum uzdrowiska

Via Portici, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Via Portici, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Historyczne centrum miasta najlepiej zwiedzać pieszo. Ulice są wąskie i w ogromnej części zamknięte dla ruchu samochodowego. Zaparkowaliśmy na podziemnym, kilkupoziomowym parkingu przy Piazza Terme. Parking jest wygodny, nowoczesny, monitorowany i – co najważniejsze – stąd wszędzie jest blisko. Od Passeggiata Lungo Passirio (niem. Passerpromenade) dzieliło nas 100 m. To promenada biegnąca wzdłuż rzeki. Kuracjusze leniwie tędy spacerują, niektórzy czytają książki, inni się opalają. Wokół jest sporo kawiarnianych ogródków, w których życie toczy się od wczesnych godzin porannych.

dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Przy promenadzie znajduje się dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w stylu secesyjnym w całym regionie alpejskim. Obiekt został wzniesiony w XIX wieku, kiedy Meran było modnym uzdrowiskiem wśród ówczesnej arystokracji z całej zachodniej Europy. Najsłynniejszym gościem, który regularnie przyjeżdżał do Merano była cesarzowa Austrii, znana jako Sissi. Zresztą Sissi jest tu obecna do dziś. W pomnikach, nazwach ulic, restauracji, czy tras rowerowych.

Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Z promenady Passirio skierowaliśmy się w stronę Laubengasse / Via Portici. To główna ulica handlowa historycznego centrum uzdrowiska. Bary i kawiarnie przeplatają się tutaj z markowymi butikami. W podcieniach jest zdecydowanie chłodniej niż na nasłonecznionych placach. Z tutejszych arkad miasto jest wyjątkowo dumne. Zostały one nawet podzielone na Arkady Wodne (od strony rzeki) i Arkady Górskie (po przeciwnej stronie). Fajna, gwarna atmosfera, mnóstwo ludzi. Szlachty już nie ma, ale odnoszę wrażenie, że do Meran wciąż przyjeżdżają bardziej zamożni turyści. Jest modnie, elegancko, ale nie snobistycznie. Ceny? Do zaakceptowania. To nie Portofino. Tutaj stać Was będzie na kawę czy wizytę w restauracji.

gotyckie wnętrze kościoła św. Mikołaja w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
gotyckie wnętrze kościoła św. Mikołaja w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Via Portici prowadzi nas do kościoła St. Nikolaus (św. Mikołaja). To gotycki kościół, który jest symbolem miasta. Dzwonnica o wysokości 78 m jest charakterystycznym widokiem na wielu zdjęciach i pocztówkach z Merano. Kościół był kilkukrotnie rozbudowywany, ale obecny kształt uzyskał w 1465 r.

[better-ads type=’banner’ banner=’16779′ ]

Promenada Tappeiner i punkt widokowy

Promenada Tappeiner, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)
Promenada Tappeiner, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)

Z Via Portici skierowaliśmy się w stronę Promenady Tappeiner. To jedna z sześciu promenad w Meran / Merano. Passeggiata Tappeiner / Tappeiner Promenade jest drugą z promenad, którą odwiedziliśmy tego dnia, ale według opinii wielu jest tą najpiękniejszą.

Ścieżka początkowo jest stroma, ale da się – tak jak w naszym wypadku – wyjechać z wózkiem. Wzdłuż promenady podziwiać można kilkadziesiąt odmian różnych roślin, są tu śródziemnomorskie palmy, są ławki i miejsca do odpoczynku, a co jakiś czas natknąć się można na elementy sztuki współczesnej. Natan niemal na początku zauważył mosiężne kaktusy.

Promenada Tappeiner, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Promenada Tappeiner, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Spacer Promenadą Tappeiner trwał ponad godzinę, ale coraz piękniejsze widoki wynagradzały wspinaczkę w tym upale. Z jednej strony podziwialiśmy alpejskie szczyty, po drugiej panoramę Merano i rzekę Passirio. Jakby tego było mało to na górze promenada biegnie pomiędzy winnicą, co kawałek są kawiarnie i miejsca do odpoczynku. Przyrzekliśmy sobie, że tu jeszcze wrócimy.

Miejska plaża nad rzeką Passirio

tarasy nad rzeką Passirio w Meran, Południowy Tyrol (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
tarasy nad rzeką Passirio w Meran, Południowy Tyrol (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Przez pewien czas spacerowaliśmy jeszcze ulicami Meran. Podziwialiśmy modę uliczną i podpatrywaliśmy co robią kuracjusze przy kawiarnianych stolikach. Przy Corso della Libera wstąpiliśmy do delikatesów PUR. To lokalna sieć sklepów, w których sprzedawane są produkty z bliskiej okolicy. Tutejsze wędliny, sery, przetwory, wina, piwa i inne tego typu produkty. Można kupić jak w każdym sklepie lub poprosić o zrobienie bułki z jedną z wędlin i zjeść przy stoliku na tarasie przed sklepem.

przerwa na obiad na tarasach nad rzeką Passirio w Merano, Południowy Tyrol (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
przerwa na obiad na tarasach nad rzeką Passirio w Merano, Południowy Tyrol (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

My się najedliśmy, ale nasz 15-miesieczny Milan woli bardziej spokojne miejsca 🙂 Tym sposobem trafiliśmy na plażę nad rzeką Passirio, w sąsiedztwie term i naszego parkingu. Plaża to może złe określenie. Terrazze sul Passirio / Passer Terrassen to bardziej prawidłowa nazwa. Trawiaste tarasy, jeden nad drugim są idealnie czyste i zachęcają do położenia się. Mieszkańcy i turyści odpoczywali tutaj na ręcznikach, a dzieci pluskały się nad brzegiem rzeki. Fajne miejsce, chociaż tuż obok są termy z ogromnymi terenami zielonymi, a pół godziny jazdy stąd jezioro Kalterer see / Lago di Caldaro, nad którym też są słynne kąpieliska.

Termy w Meran / Merano

Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Termy w Merano odwiedziliśmy już kolejnego dnia. Mamy porównanie, ponieważ jesteśmy stałymi bywalcami term na Podhalu, które też są nowoczesne i imponują rozmachem. Architektura budynku term w Merano robi wrażenie, ale w tym wypadku Polacy nie powinni mieć kompleksów.

Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)
Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)

Zaskoczyła nas natomiast liczba basenów: 15 w środku i 10 na zewnątrz. Park termalny jest zielonym sercem Meran. Zajmuje powierzchnie aż 52 000 m2. Są tu baseny termalne z temperaturą 34 st., baseny dla dzieci, gdzie jest 28 st., baseny pływackie z temperaturą 25 st., czy baseny schładzające gdzie jest 18 st. Są przeciwprądy, tzw. rwące potoki, bicze wodne, ścieżki zdrowia, jacuzzi i inne tego rodzaju atrakcje.

Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Jest też malowniczy staw, w którym nie można się kąpać, ponieważ żyje w nim 30 żółwi bagiennych. Żółwie można podziwiać z pomostu nad stawem. Zaraz obok jest trawnik, na którym można się opalać. Były też luksusowe łóżka z baldachimami (i podobno prywatnym pokojem), ale wiązały się z solidną dopłatą 🙂

Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Fajne wrażenie, gdy pływając w basenach można podziwiać alpejskie szczyty. Termy w Merano słyną też z rozbudowanej strefy saunarium, ale nie można tam wchodzić z dziećmi. Sauny są strefą absolutnego relaksu i totalnej ciszy. Dobrze, że byliśmy w środku lata, bo zimą byłoby nam bardzo szkoda nie skorzystać 🙂

[better-ads type=’banner’ banner=’16060′ ]

Wycieczka nowoczesną kolejką Meran 2000

widok z wagonika na kolejce Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
widok z wagonika na kolejce Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Atrakcją na którą najbardziej czekaliśmy był wjazd kolejką górską na płaskowyż Meran 2000 / Merano 2000. Można się tam dostać pieszo, co w naszym wypadku odpadało albo jedną z dwóch gondoli. Meran 2000 zimą oferuje 40 km tras narciarskich i 15 schronisk. Latem nazywane jest słonecznym tarasem Merano, a liczba atrakcji imponuje.

widok z górnej stacji kolejki Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
widok z górnej stacji kolejki Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wybraliśmy duży, czerwony wagonik z dolnej stacji Meran 2000. Alternatywą była mniejsza gondola z Piffing. Nasz duży wagon na górę wjeżdżał przez 7 minut, a w środku zmieściło się kilkadziesiąt osób. Panoramiczne okna ułatwiały podziwianie okolicy. Z tej perspektywy dobrze widać dolinę, w której leży Merano i otaczające go szczyty.

na szczyt można też wyjechać żółtą gondolą z Piffing (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
na szczyt można też wyjechać żółtą gondolą z Piffing (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

W połowie drogi miała miejsce ciekawa sytuacja. Wagonik się zatrzymał. Niektórzy zaczęli szeptem dopytywać czy to awaria. Tymczasem z boku wysunął się pomost. Przypominało mi to jedną ze scen w filmie o przygodach James’a Bonda. Drzwi od wagoniku się otworzyły. Wysiadło dwóch turystów z plecakami. Po chwili pomost się zamknął i ruszyliśmy dalej. Okazało się, że w połowie drogi jest stacja pośrednia Mittelstation Seilbahn, a w pobliżu niej jest hotel.

Na dole w Merano było 30 stopni. Na górze spodziewaliśmy się, że będzie o 10 stopni mniej i bardziej wietrznie. Tak przynajmniej informowała strona internetowa kolejki. W praktyce na szczycie było około 20 stopni, ale słońce grzało bardziej niż w dolinie. Ubraliśmy się za ciepło, ale nie tylko my. Niektórzy już w pobliżu górnej stacji kolejki ściągali bluzy, rozkładali się na kocykach i odpoczywali. Sporo osób od razu udało się na ścieżki. Inni mieli ze sobą rowery.

Kolejka górska Meran 2000

Adres: Via Val di Nova 37, 39012 Merano.
Bilety: normalny w obie strony: 20,50 euro. Dzieci: 14,50 euro. Juniorzy: 17,50 euro. Przy czerwonej kolejce parking darmowy. Godziny kursowania od 9:00 do 17:00. Przed podróżą sprawdź aktualne informacje na oficjalnej stronie internetowej kolejki.

Aplin Bob i inne atrakcje na szczycie płaskowyżu

plac zabaw na płaskowyżu Merano 2000, w tle górna stacja kolejki, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
plac zabaw na płaskowyżu Merano 2000, w tle górna stacja kolejki, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Przy górnej stacji gondoli znajdują się górskie chaty, tor Alpin Bob, mini ranczo z kucykami i kozami oraz plac zabaw. Z uwagi na dzieci zaczęliśmy oczywiście od placu zabaw (wstęp wolny). Piękne miejsce ze spektakularnym widokiem.

mini ranczo na Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
mini ranczo na Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
plac zabaw obok górnej stacji kolejki, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
plac zabaw obok górnej stacji kolejki, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Jeden z Czytelników na Facebooku skomentował później nasze zdjęcia z tego dnia, że wyglądają jak fototapeta. Większość atrakcji na placu zabaw jest drewniana ze specjalnymi leżakami włącznie.

z naszą małą gromadką nie mogliśmy skorzystać ze zbyt wielu górskich ścieżek, ale trochę pospacerować się udało ?
z naszą małą gromadką nie mogliśmy skorzystać ze zbyt wielu górskich ścieżek, ale trochę pospacerować się udało ?

Płaskowyż oferuje około 100 km lekkich tras trekkingowych. Sieć szlaków łączy kilka zagospodarowanych pastwisk alpejskich (Waidmannalm, Grüblalm, Kirchsteigeralm), schronisk – na przykład Meraner Hütte, Kesselberghütte, Kuhleitenhütte i Mittagerhütte – oraz łatwe szczyty, takie jak Großer Mittager (2422 m n.p.m.) i Kleiner Mittager (2305 m n.p.m). Szlakiem numer 3 przy odrobinie wysiłku można dojść do Gioco di Pietramala (2138 m n.p.m) i dalej szlakiem nr 3A i E5 do jeziora Pancrazio, w którym można się wykąpać! Cały trekking w jedną stronę trwa 2,5 godziny. Sporo o tej trasie czytałem, ale na razie dzieci były za małe.

nasz pierwszy zjazd na torze Alpinbob, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
nasz pierwszy zjazd na torze Alpinbob, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Jeśli będziesz z dziećmi (albo nawet sam) to koniecznie skorzystaj z okazji, aby przejechać się Alpin Bob’em. To tor saneczkowy o długości 1,1 km. Najdłuższy we Włoszech. Jeden zjazd kosztuje 5 euro. Sanki mieszczą jedną osobę dorosłą i jedno dziecko. Szybko się rozpędzają i dość mocno przechylają się na ostrych zakrętach. Znaki ustawione przy torze podpowiadają, kiedy należy hamować mocniej. Świetna atrakcja. Pierwszy raz z czegoś takiego skorzystaliśmy.

tor Alpinbob na Merano 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
tor Alpinbob na Merano 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Po zjechaniu na dół, zastanawialiśmy się, jak wrócimy na górę. Na dole nikogo nie było. Wisiała tylko niewielka kartka, aby „nie wysiadać”. Gdzieżby nam się chciało. Po chwili nasze saneczki po stalowej linie wciągnięte zostały na górę.

Alpinbob - jak się okazało - sam wrócił pod górę (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Alpinbob – jak się okazało – sam wrócił pod górę (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

[better-ads type=’banner’ banner=’16779′ ]

Zamek i ogrody Trauttmansdorff – śladami Sissi

Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Drugą największą atrakcją Merano są ogrody przy zamku Trauttmansdorff. Zalecany czas zwiedzania to około 3 godzin. My spędziliśmy tam 4 godziny, ale i tak nie udało nam się zobaczyć wszystkiego!

Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Ogrody zajmują dwanaście hektarów, a różnica wysokości wynosi 100 m. To prawdopodobnie najpiękniejszy ogród botaniczny we Włoszech oferujący zapierające dech w piersiach widoki. Nie ma w tych słowach przesady. Tysiące roślin z całego Świata są prawdziwym rajem dla badaczy przyrody. My raczej skupialiśmy się na ogólnym wrażeniu, spacerowaliśmy niezliczonymi alejkami, nie analizując każdej z roślin 🙂

Przy kasie otrzymaliśmy mapkę ogrodów. Poszczególne „atrakcje” są ponumerowane, co ułatwia zwiedzanie. Jest tu malowniczy staw z kolorowymi rybami (to chyba jakaś odmiana karpia), bar, strefy tematyczne, są papugi, a nawet plaża. Ścieżki są dobrze oznakowane i – co dla nas ważne – są znaki informujące czy da się wyjechać wózkiem, czy napotkamy schody. Pośrodku ogrodu króluje zamek Trauttmansdorff. Mieszkała w nim niegdyś słynna cesarzowa Sissi podczas swojej kuracji zdrowotnej w Merano.

Zamek i ogrody Trauttmansdorff

W sezonie letnim czynne od 9:00 do 19:00. Bilet normalny: 11 euro. Bilet rodziny 24 euro (dwie osoby dorosłe + dwójka dzieci do 18 lat). Przed przyjazdem warto sprawdzić aktualne promocje i godziny otwarcia na oficjalnej stronie Ogrodów. Parking 4 euro za cały dzień.

Muzeum Turystyki i platforma widokowa

Muzeum Turystyki w Zamku Trauttmansdorff (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Muzeum Turystyki w Zamku Trauttmansdorff (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wewnątrz zamku znajduje się Muzeum Turystyki, które w bardzo ciekawy sposób przedstawia rozwój turystyki w Południowym Tyrolu. Spędziliśmy tam dobrą godzinę.

Muzeum Turystyki w Zamku Trauttmansdorff (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Muzeum Turystyki w Zamku Trauttmansdorff (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Najbardziej podobały mi się makiety hoteli oraz tego, jak na przestrzeni dziesięcioleci rozbudowywały się pensjonaty. Od razu pomyślałem o naszym gasthofie, w którym jedna część budynku była nieco inna niż druga. Teraz już wiem dlaczego. Natanowi podobały się wszystkie multimedialne eksponaty i drewniana konstrukcja z drewna, przypominająca flippera. Wystarczyło pociągnąć za jedną z dźwigni, aby coś zaczęło się dziać 🙂

platforma widokowa w ogrodach Trauttmansdorff w Meran (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
platforma widokowa w ogrodach Trauttmansdorff w Meran (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Nad ogrodami znajduje się platforma widokowa Matteo Thuna. Ten słynny południowotyrolski architekt stworzył dla ogrodów ogromne „okulary” ze stali, służące jako platforma widokowa.

Rezerwujesz nocleg we Włoszech?

Wszystkie artykuły na blogu dla Czytelników zawsze pozostaną bezpłatne. Jeśli moje teksty były dla Ciebie pomocne, miło mi będzie, jeśli rezerwując nocleg na booking.com skorzystasz z tego linku polecającego lub wyszukiwarki poniżej. Cena dla Ciebie będzie bez zmian, ale booking.com podzieli się ze mną swoją prowizją. Daj znać, jeśli będę Ci mógł jakoś pomóc w planowaniu wyjazdu.

Booking.com

[better-ads type=’banner’ banner=’16283′ ]

Meran / Merano – położenie

Meran / Merano położone jest w dolinie na wysokości 325 m n.p.m. i otoczone jest alpejskimi szczytami od 1500 do 3330 m n.p.m. Miasto przecina rwąca rzeka Passirio, która wpada do Adygi. Passirio od wieków zapewnia mieszkańcom czystą, górską wodę, chociaż w przeszłości była też przyczyną powodzi. W XIX w. koryto rzeki uregulowano. W pobliżu Meran / Merano znajdują się cztery słynne doliny: Val Venosta, Val Passiria, Val d’Adige i Val d’Ultimo oraz popularne tereny narciarskie.

Miasto jest połączone drogą szybkiego ruchu oraz linią kolejową ze stolicą prowincji – Bolzano. Miasto liczy 41 tys. mieszkańców, ale kuracjusze oraz turyści sprawiają, że ulice są gwarne i zatłoczone. Jest to jeden z najbogatszych regionów Włoch.

Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Meran / Merano – ciekawe miejsca, atrakcje, zabytki…

Mnogość atrakcji, jakie oferuje uzdrowisko oraz region sprawia, że nie jest to miejsce na jednodniową wycieczkę. Tutaj trzeba spędzić przynajmniej kilka dni, a najlepiej cały urlop!

Historyczne centrum Meran / Merano

Na zwiedzanie historycznego centrum Merano zaplanuj cały dzień, jeśli poza głównymi ulicami chciałbyś pospacerować tutejszymi promenadami i poczuć atmosferę alpejskiego uzdrowiska! Promenady to punkt obowiązkowy! Zaparkuj przy Piazza Terme i zacznij od spaceru promenadą wzdłuż rzeki Passiro. Następnie zwiedź dwie główne ulice: Corso della Liberta i Laubengasse / Via Portici, która jest główną ulicą handlową historycznego centrum. Przy obydwu ulicach pełno jest kawiarnianych ogródków i markowych sklepów. Z Via Portici już tylko kilka minut dzieli Cię od Promenady Tappeiner.

Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Katedra św. Mikołaja w Merano

Kościół św. Mikołaja – patrona miasta – znajduje się przy Via Portici. Jest to jeden z pierwszych zabytków w Południowym Tyrolu, który powstał w stylu gotyckim. Pierwsze wzmianki o kościele pochodzą z 1220 r., ale wiadomo, że w 1465 r. zakończyła się rozbudowa kościoła. Warto zwrócić uwagę na gotycką elewację, freski na elewacji południowej i bogato zdobione drzwi z rozetami. Za kościołem znajduje się kaplica św. Barbary zbudowana na planie ośmioboku.

kościół św. Mikołaja w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
kościół św. Mikołaja w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Promenada Tappeiner

Prawdziwy klejnot Merano. Jedna z sześciu miejskich promenad. Oferuje wspaniały, panoramiczny widok na miasto i góry. Promenada ciągnie się przez kilka kilometrów, ale my skorzystaliśmy z wejścia przy Via Galileo Galilei, które jest najbliżej historycznego centrum Meran i pozwala wjechać tam z wózkiem. Inne wejście na promenadę znajduje się koło kościoła San Nicolo (tego z charakterystyczną wieżą), ale są tam schody. Z Promenady Tappeiner w bezpośrednim sąsiedztwie można podziwiać winnice, ogrody kwiatowe, magnolie, cyprysy, palmy oraz setki różnych roślin. Co jakiś czas są miejsca do odpoczynku, kawiarniane ogródki, czy elementy sztuki nowoczesnej. Dr Franz Tappeiner, którego imieniem nazwano promenadę, był austriackim lekarzem i antropologiem. Później został głównym lekarzem uzdrowiska Meran.

Promenada Tappeiner, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Promenada Tappeiner, Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Passeggiata Lungo Passiro

Promenada powstała w XIX w. przy okazji uregulowania koryta rzeki Passiro i ciągnie się pomiędzy dwoma mostami: Ponte della Posta i Ponte di Ferro. Promenada ma około dwóch kilometrów. Pełno tu kwiatów i zadbanej zieleni. Są kawiarniane ogródki i ławki, na których przesiadują mieszkańcy oraz turyści. Przy deptaku znajduje się dom zdrojowy Kurhaus, jeden z najpiękniejszych budynków w stylu secesyjnym w całym regionie.

Passeggiata Lungo Passiro w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Passeggiata Lungo Passiro w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Dom zdrojowy Kurhaus

Dom zdrojowy Kurhaus został zbudowany w XIX w. kiedy Meran, za sprawą częstych wizyt cesarzowej Sissi, stało się modnym w skali europejskiej uzdrowiskiem. Uroczyste otwarcie miało miejsce 14 listopada 1874 r., kiedy to dom zdrojowy został rozświetlony przez 120 lamp gazowych. W 1897 r. gazowe oświetlenie zostało zastąpione przez elektryczne, ale wkrótce potem okazało się, że budynek nie jest w stanie pomieścić tłumów kuracjuszy. Zapadła decyzja o rozbudowie. Wiedeński architekt w 1911 r. przedstawił projekt rozbudowy, a rok później ruszyły prace. Kurhaus wciąż pozostaje bardzo modnym miejscem. Odbywają się tu imprezy, konferencje, festiwale, czy kongresy. To właśnie w Kurhaus jedna z lokalnych partii politycznych utworzyła pakt dla Południowego Tyrolu, który przyczynił się do późniejszej autonomii regionu.

dom zdrojowy Kurhaus w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
dom zdrojowy Kurhaus w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Tarasy nad rzeką Passirio

Rzeka Passirio przepływa przez Merano od zawsze. Bywała przekleństwem, gdy przynosiła powodzie i błogosławieństwem, ponieważ zapewniała dostawy krystalicznie czystej wody z gór. Od XIX w. dzięki promenadzie, licznym mostom i wyprostowaniu koryta, rzeka Passirio na stałe wkomponowała się w uzdrowisko. Obok budynku term znajdują się Terrazze Sul Passirio. To trawiaste tarasy, które pełnią funkcję miejskiej plaży i ułatwiają zejście do rzeki.

tarasy nad rzeką Passirio, Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)
tarasy nad rzeką Passirio, Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. J. Ropczyńska, kierunekwlochy.pl)

Termy w Meran

W samym centrum Meran, tuż nad rzeką Passirio znajdują się termy. Obok jest podziemny parking. Świetnie jest tu w słoneczne dni, ponieważ termy zajmują powierzchnie 52 000 m2. Ogród z 10 basenami i miejscami do opalania jest bardzo zadbany. Woda w basenach ma od 18 do 34 stopni. Każdy z basenów różni się przeznaczeniem. Jednak w razie braku pogody w środku do dyspozycji jest 15 basenów i strefa saunarium, z której obiekt jest szczególnie dumny. Spodziewaj się tu wszystkich atrakcji, jakie zazwyczaj oferują nowoczesne termy. Poniższe zdjęcie nie oddaje rzeczywistości. W termach obowiązuje zakaz robienia zdjęć 🙂

Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Termy w Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Kolejka na Meran 2000

Wyjazd na Meran 2000 jest największą atrakcją w tej okolicy. To punkt obowiązkowy. W przeciągu 7 minut wagonik wyjeżdża na nasłoneczniony płaskowyż, który latem ma do zaoferowania około 100 km tras trekkingowych. Spora część z nich to trasy MTB. Przy górnej stacji kolejki znajdują się restauracje, plac zabaw z drewnianymi atrakcjami i spektakularnym widokiem. Tuż obok jest mini ranczo ze zwierzętami oraz tor Alpinbob, do którego zazwyczaj ustawia się spora kolejka. Na internetowej stronie Meran 2000 znajdują się mapki z opisem wszystkich szlaków. Można wybrać się na lekki trekking na jeden z okolicznych szczytów lub w bardziej wymagającą trasę, aby wykąpać się w zimnym, górskim jeziorze. Na całym obszarze jest 15 chat górskich. Część z nich słynie ze świetnej kuchni.

widok z kolejki Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
widok z kolejki Meran 2000, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Zamek i ogrody Trauttmansdorff

Najwspanialszy ogród botaniczny we Włoszech. Można tu podziwiać tysiące roślin. Pośrodku stoi zamek Trauttmansdorff, w którym znajduje się Muzeum Turystyki. Będąc w Merano koniecznie musisz tu wstąpić na kilka godzin!

Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Zamek i ogrody Trauttmansdorff w Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Wodospad Partschinser

Ten 97-metrowy wodospad jest jednym z najwspanialszych w całych Alpach. W okolice wodospadu należy dojechać samochodem (lub autobusem do Parcines / Partschins). Przy okazji przejeżdża się obok siedziby browaru Forst, z którego piwo tak nam smakowało 🙂 W miasteczku Parcines / Partschins można zostawić samochód i do wodospadu dojść pieszo. Zajmuje to około godziny, a droga jest asfaltowa. Opcjonalnie można wyjechać samochodem niemal pod sam wodospad, ale droga jest bardzo stroma i wąska.

Wodospad Partschinser w okolicy Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Wodospad Partschinser w okolicy Merano, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Historia

Miasto istniało tu od XIII w., ale uzdrowisko założono w XIX w. Było to jedno z miejsc turystycznych stworzonych przez Imperium Habsburgów. Gościli tu wybitni politycy i ludzie kultury. Najsłynniejszymi bywalcami byli pisarze Franz Kafka i Gottfried Benn oraz cesarzowa Sissi, która wracała tu wielokrotnie.

Meran / Merano początkowo było nastawione na turystykę wśród osób starszych. Sprzyjał temu łagodny klimat i cisza wokół. Władze miasta do dziś chwalą się, że podobno jest tu aż 300 słonecznych dni w roku.

W 1881 r. zakończyła się budowa linii kolejowej. Kurort zyskał stałe połączenia kolejowe z Salzburgiem i Wiedniem, co jeszcze bardziej przyczyniło się do rozwoju turystyki.

Wkrótce potem w mieście powstały dziesiątki stylowych hoteli, pensjonatów i restauracji. Merano było jednym z najbardziej prestiżowych uzdrowisk Austro-Węgier i zaczęło zdobywać popularność wśród europejskiej arystokracji. Wybuch I wojny światowej pokrzyżował dalszy rozwój uzdrowiska. Wkrótce potem Austria utraciła Meran i znalazło się ono we włoskich granicach. O burzliwej historii regionu więcej przeczytasz w dziale o Bolzano / Bozen, w którym opisuję jak Południowy Tyrol walczył o autonomię i dlaczego jest on bardziej niemiecki niż włoski.

Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
Meran, Południowy Tyrol, Włochy (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Komunikacja

Jak dojechać do Merano?

Południowy Tyrol świetnie zwiedza się samochodem, ponieważ wówczas nic Cię nie ogranicza. Najszybsza droga z Polski prowadzi autostradami przez Niemcy i Austrię lub przez Czechy, Austrię, Niemcy i ponownie Austrię (przełęcz Brenner).

Alternatywą dla samochodu jest na przykład połączenie lotnicze do Bergamo. Stamtąd do Merano można się dostać pociągiem, ale po drodze konieczne będą dwie przesiadki. Czas podróży pociągiem włącznie z przesiadkami wyniesie wtedy około 5 godzin. Można jeszcze szukać połączeń lotniczych do Werony lub Wenecji i stamtąd dojechać pociągiem.

Zobacz także:

Parking w Merano

rzadko we Włoszech mamy taki komfort w parkowaniu w ścisłym centrum miasta, jak tutaj. Na zdjęciu parking przy Piazza Terme (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)
rzadko we Włoszech mamy taki komfort w parkowaniu w ścisłym centrum miasta, jak tutaj. Na zdjęciu parking przy Piazza Terme (fot. Ł. Ropczyński, kierunekwlochy.pl)

Zdecydowanie najlepszy parkingiem w Meran jest ten przy Piazza Terme. To nowoczesny, podziemny parking, do którego zjeżdża się w tunelu, który przebiega obok budynku term. Miejsca parkingowe są szerokie (co we Włoszech nie jest oczywistością) i monitorowane. System pokazuje liczbę dostępnych miejsc jeszcze na długo przed wjazdem na parking. Stąd wszędzie jest blisko. Płatności uiszcza się w automacie na placu przy wyjściu z wind. Cena: 2,40 euro za godzinę.

Parkplatz Kellerei - drugi z parkingów w centrum Merano
Parkplatz Kellerei – drugi z parkingów w centrum Merano

Drugi parking jaki znalazłem tuz obok centrum i Promenady Tappeiner to Parkplatz Kellerei. W nawigacji znajdziesz go pod adresem Via Galileo Galilei 35, 39012 Merano.

Miasta partnerskie

  • Girona (Hiszpania)
  • Salzburg (Austria)

Przeczytaj także

Zostaw komentarz

10 komentarzy

Katarzyna 14 kwietnia 2024 - 19:48

Witam serdecznie, mam pytanie o zjazd saneczkami Alpindob, czy wiedzą Państwo od kiedy ruszą w 20024 r oraz od jakiego wieku można skorzystać, będę wdzięczna za pomoc

Odpowiedz
Łukasz Ropczyński 15 kwietnia 2024 - 09:21

Dzień dobry,
Alpin Bob jest czynny w sezonie zimowym i letnim z przerwą wiosenną i jesienną. Na sezon letni ponownie będzie otwarty od 1 maja 2024 r. od godz. 10.00 do 16.30, a w czasie wakacji nawet jeszcze trochę dłużej. Dzieci do 3 roku życia nie mogą korzystać z Alpin Bob, a dzieci starsze niż 3 lata mogą zjeżdżać razem z rodzicami.
Pozdrawiam,
Łukasz

Odpowiedz
Marta 19 lipca 2023 - 18:28

Merano jest przepiękne!!!nawet jeśli miasto powitało nas ulewą…potem słoneczko poprawiło nam humor;) zamek sissi i ogrody (lipiec 2023) już po 16euro za osobę dorosłą-służę zdjęciem cen jeśli potrzeba;) parking blisko ogrodów 5 euro,ale wystarczy kawałeczek przejsc i P3 za darmo;) pozdrawiam serdecznie:*

Odpowiedz
Magda 1 marca 2021 - 13:47

Trafiłam pierwszy raz na Twojego bloga i jestem zachwycona. Wspaniala relacja z Merano. Szukalam czegos we wloskich gorach i teraz juz wiem, ze Merano bedzie moim celem wczesnym latem. Moze nawet wybiore ten sam nocleg co Wy!!! Dziekuje za ten przewodnik. Trudno sobie wyobrazic, ze moglby byc lepszy. Pozdrawiam z Krakowa! My planujemy polaczenie austriackiego Tyrolu z wloskim, bo jednak Austria w naszym sercu zawsze zajmuje pierwsze miejsce, ale Wlochy z roku na rok coraz bardziej ciagna do siebie!!!

Odpowiedz
Tomek 29 sierpnia 2020 - 12:38

Dziękuję Ci za ten tekst. Jest znakomity i będzie dla nas bardzo pomocny.

Odpowiedz
Aneta Kwiatkowska 28 sierpnia 2020 - 17:41

Co za cudowne miejsce. Ale Wam zazdroszczę. Teraz tylko przekonać męża żebyśmy tam pojechali za rok zamiast Chorwacji 😀

Odpowiedz
Gosia 28 sierpnia 2020 - 14:32

Doskonała lektura. Przewodniki niech się schowają. Po każdym kolejnym wpisie, relacji ma się przemożną ochotę właśnie w ten region koniecznie pojechać. Brawo!!!

Odpowiedz
Marysia 28 sierpnia 2020 - 13:50

Piękne zdjęcia, raj na ziemii!

Odpowiedz
Sylwia 28 sierpnia 2020 - 13:36

Ależ to się przyjemnie czytało. Jakbym tam z WAMI byla! Dodaję do ulubionych – przy planowaniu kolejnego wyjazdu będę korzystała!

Odpowiedz
Marek Reczkowski 11 maja 2020 - 13:42

Jak zwykle bardzo dobry tekst. Wszystko opisane punkt po punkcie. Jedyne co mi zabrakło, to informacje o tym gdzie iść w góry. Czy tylko z Merano 2000? Czy z samego miasta można się wybrać na trekking na pół dnia bez korzystania z samochodu? Wiem, że byliście z dziećmi, ale gdzie szukać informacji?

Odpowiedz